- Z badań wynika, że w powietrzu nie ma żadnych substancji. które mogłyby zagrażać okolicznym mieszkańcom - zapewnił gość Radia Opole i dodał, że składowisko było kontrolowane od kilkunastu dni.

- Od godziny 2:00 w nocy (09.07) pracownicy Inspektoratu Ochrony Środowiska w Opolu uczestniczyli w całym zdarzeniu, służyli pomocą dowódcy akcji, monitorowali również teren. Rano przeprowadzone były badania, także podczas rozpoczęcia kontroli były pobrane próby gleby, a więc długo przed pożarem. Próbki są obecnie badane. Kolejne próby zostaną pobrane po całkowitym zakończeniu akcji gaśniczej. Po otrzymaniu wyników badań będzie można stwierdzić, czy doszło np. do skażenia wód gruntowych - dodaje inspektor Gaworski.

Na wyniki tych badań będziemy musieli poczekać najkrócej dwa tygodnie. Kontrola składowiska przez inspektorów WIOŚ miała zakończyć się w tym tygodniu.