Komunikacja miejska i pomysły kandydata na prezydenta Opola Kazimierza Ożoga
Ani jednego diesla więcej, przyjazna polityka cenowa w MZK i lepsza siatka częstszych połączeń - kandydat na prezydenta Opola prof. Kazimierz Ożóg rozpoczyna cykl prezentacji swoich pomysłów na Opole. Pierwszym z nich jest kwestia komunikacji miejskiej.
Kazimierz Ożóg zwrócił uwagę na brak dostatecznej promocji transportu zbiorowego. – MZK robi bardzo niewiele, aby zachęcić mieszkańców, do tego, aby opuścili samochody. Mało kto wie, że w Opolu są bilety dwukrotnego kasowania.
- Interwał najbardziej właściwy dla poruszania się po śródmieściu to 7,5 minuty. Większość miast wchodzi w przystosowanie sieci komunikacyjnej właśnie do takiego interwału, kiedy na autobus na przystanku nie trzeba długo czekać, kiedy na liniach lokalnych, dalszych poruszają się mniejsze autobusy, które nie wożą powietrza i nie przynoszą strat, jakie w tej chwili mamy - mówi Ożóg.
- W przyszłej kadencji żadna instytucja miejska czy to zoo, czy straż miejska, nie będzie się poruszać pojazdami z napędem dieslowskim. Chcemy też wrócić do pomysłu bezpłatnych przejazdów dla dzieci - mówi Zbigniew Kubalańca, przewodniczący klubu Platformy Obywatelskiej w radzie miasta.
- Ta uchwała, która kilka miesięcy temu została przegłosowana jest w pewien sposób ułomna i nie promuje, i nie zachęca tego młodszego rocznika do korzystania z komunikacji miejskiej. Zachęta musi iść wraz z tym, o czym mówił profesor, czyli 7,5 minuty to czas, w jakim opolanie będą oczekiwali na miejski autobus - mówi Kubalańca
Kandydat na prezydenta Opola Kazimierz Ożóg planuje również organizację spotkań na temat smogu oraz „Zielonego Opola”.