- Ponieważ ja mam nadzór nad całym systemem, w związku z tym te komunikaty o tym, że gdzieś pacjenci zaatakowali ratowników przychodzą do mnie. Muszę powiedzieć, że relatywnie coraz częściej. Nie ma tego aż tak dużo, natomiast liczba narasta. Tych informacji jest coraz więcej.

Jak dodała wicewojewoda Porowska takie zachowanie powinno być surowo karane.

- Nie ma na nie zgody w społeczeństwie, co więcej uważam, że takie sytuacje powinny być usankcjonowane realna karą, żeby wszyscy wiedzieli, że to jest niedopuszczalne, że nie możemy się tak zachowywać. Nie ma na to zgody. Pracownicy pogotowia i tak pracują pod dużą presją ratowania ludzkiego, życia a tu jeszcze dodatkowo muszą bronić swojej cielesności i godności - to niedopuszczalne podsumowała Violetta Porowska.