Są zabytkowe, ale wyglądają jak nowe. Trwa wystawa samochodów i motocykli w Opolu Grudzicach [ZDJĘCIA]
Około 150 zabytkowych samochodów i motocykli zaparkowało obok strzelnicy w Opolu Grudzicach. Do wieczora potrwa tam 4. Wystawa Pojazdów Zabytkowych RPM "Zagłoba".
Wszystkie prezentowane pojazdy zostały wyprodukowane przed 1985 rokiem, ale po odrestaurowaniu wyglądają niemal jak nowe. Takie hobby wymaga określonych nakładów, ale przede wszystkim jest czasochłonne.
- Lata powojenne doprowadziły do znacznej degradacji pojazdów zabytkowych - mówi Paweł Zemła, jeden z organizatorów wystawy. - Jak wszyscy wiemy, na świecie te pojazdy były przechowywane, pieszczone i szanowane. Niestety w naszym kraju doprowadziliśmy do sytuacji, gdzie większość takich samochodów czy motocykli była złomowana. W tej chwili by znaleźć zabytkowy pojazd w oryginale, takie jak widzimy tutaj, trzeba naprawdę się nagimnastykować. Poza tym jest ich coraz mniej.
Bogdan Rożałowski z Krapkowic zajmuje się motocyklami od ponad 50 lat, bo rozbierając jednoślady na części pierwsze, zna je od podszewki.
- Przyjeżdżając na jakikolwiek zlot, na nowe motocykle każdy popatrzy i przejdzie obojętnie - tłumaczy. - Jeżeli pośród nich jest stary jednoślad, ale dobrze utrzymany, każdy się obejrzy. Ludzie podchodzą i pytają o jego historię, sposób pozyskania i odbudowy. To mnie podtrzymuje na duchu i daje poczucie, że to, co robię, nie idzie na marne, ale pozostaje dla potomnych.
Imprezie towarzyszy rajd sprawnościowy, połączony ze zwiedzaniem Wieży Piastowskiej. Radio Opole jest patronem medialnym całego przedsięwzięcia.
- Lata powojenne doprowadziły do znacznej degradacji pojazdów zabytkowych - mówi Paweł Zemła, jeden z organizatorów wystawy. - Jak wszyscy wiemy, na świecie te pojazdy były przechowywane, pieszczone i szanowane. Niestety w naszym kraju doprowadziliśmy do sytuacji, gdzie większość takich samochodów czy motocykli była złomowana. W tej chwili by znaleźć zabytkowy pojazd w oryginale, takie jak widzimy tutaj, trzeba naprawdę się nagimnastykować. Poza tym jest ich coraz mniej.
Bogdan Rożałowski z Krapkowic zajmuje się motocyklami od ponad 50 lat, bo rozbierając jednoślady na części pierwsze, zna je od podszewki.
- Przyjeżdżając na jakikolwiek zlot, na nowe motocykle każdy popatrzy i przejdzie obojętnie - tłumaczy. - Jeżeli pośród nich jest stary jednoślad, ale dobrze utrzymany, każdy się obejrzy. Ludzie podchodzą i pytają o jego historię, sposób pozyskania i odbudowy. To mnie podtrzymuje na duchu i daje poczucie, że to, co robię, nie idzie na marne, ale pozostaje dla potomnych.
Imprezie towarzyszy rajd sprawnościowy, połączony ze zwiedzaniem Wieży Piastowskiej. Radio Opole jest patronem medialnym całego przedsięwzięcia.