Głuchołaski Dzienny Dom Opieki Medycznej zawiesi działalność? "Nie mamy pieniędzy"
Skończyły się pieniądze na funkcjonowanie głuchołaskiego Domu Dziennej Opieki Medycznej. Do końca czerwca placówka jest finansowana z regionalnego programu operacyjnego województwa, ale dofinansowanie za chwilę się kończy. Władze szpitala starały się zdobyć pieniądze na kontynuację działalności, jednak bezskutecznie. 1 lipca DDOM, w którym na co dzień przebywa kilkunastu niesamodzielnych seniorów zostanie zawieszony.
- Rozmawiałem z samorządem powiatowym i gminnym, a także ubiegałem się o kontynuowanie finansowania w ramach RPO, ale na razie nikt nie złożył żadnych konkretnych deklaracji - informuje Artur Grychowski, dyrektor głuchołaskiego ZOZ-u. - Założenie było takie, że po tym okresie pilotażowym miało wejść dofinansowanie przez NFZ, ale nie weszło to do koszyka świadczeń. Po wygaśnięciu okresu funkcjonowania działalność będzie mogła być kontynuowana wtedy, kiedy to pensjonariusze pokryją koszty, bądź będzie finansowanie zewnętrzne - dodaje Grychowski.
Miesięczny koszt pobytu 13 pacjentów to około 30 tysięcy złotych. Seniorzy przebywają w placówce od poniedziałku do piątku. Mają bezpłatny dostęp do specjalistów i wyżywienie zgodne z prowadzoną dietą.
- To jest dla nas drugi dom, nie chcemy żeby nam go odebrali - mówią pacjenci. - Tutaj w tym naszym domu opieki jest super. Przywożą nas, odwożą nas, można poplotkować i zjeść coś dobrego. Otwierają tam na dole w szpitalu turnusy trzytygodniowe przez całą dobę, a tutaj nie mają pieniędzy na pół dnia. Ja jestem przeciwna temu, żeby to zamknęli, bo jest to dla ludzi dobre. Jesteśmy starsi i dobrze, że ktoś się nami opiekuje - zaznaczają pacjenci.
Dodajmy, że od początku funkcjonowania placówka objęła opieką już ponad 50 osób. W Polsce jest blisko 40 domów dziennej opieki medycznej i problem z kontynuacją finansowania dotyka większości z nich.
Miesięczny koszt pobytu 13 pacjentów to około 30 tysięcy złotych. Seniorzy przebywają w placówce od poniedziałku do piątku. Mają bezpłatny dostęp do specjalistów i wyżywienie zgodne z prowadzoną dietą.
- To jest dla nas drugi dom, nie chcemy żeby nam go odebrali - mówią pacjenci. - Tutaj w tym naszym domu opieki jest super. Przywożą nas, odwożą nas, można poplotkować i zjeść coś dobrego. Otwierają tam na dole w szpitalu turnusy trzytygodniowe przez całą dobę, a tutaj nie mają pieniędzy na pół dnia. Ja jestem przeciwna temu, żeby to zamknęli, bo jest to dla ludzi dobre. Jesteśmy starsi i dobrze, że ktoś się nami opiekuje - zaznaczają pacjenci.
Dodajmy, że od początku funkcjonowania placówka objęła opieką już ponad 50 osób. W Polsce jest blisko 40 domów dziennej opieki medycznej i problem z kontynuacją finansowania dotyka większości z nich.