Ostatnie zmiany w szkolnictwie wyższym były wprowadzane ponad 12 lat temu. - Niepokoją nas jednak konsekwencje proponowanych przepisów, bowiem na ustawie stracą mniejsze ośrodki. Z 19 istniejących uniwersytetów tylko Uniwersytet Opolski stałby się uczelnią zawodową - mówi poseł PO Tomasz Kostuś. - Duże ośrodki zostaną wzmocnione i tam rzeczywiście zostanie wyhamowany drenaż kard, drenaż naukowców, natomiast mamy uzasadnione obawy, że ten odpływ przyspieszy w ośrodkach regionalnych, bo żeby wzmocnić dużych, trzeba zabrać małym. Naszym obowiązkiem jest to, żeby o tym informować i mówić o możliwości degradacji, czy marginalizacji.

Zdaniem senatora Piotra Wacha nowa ustawa o szkolnictwie wyższym podzieli środowisko akademickie. - Jedna linia podziałowa to uczelnie mniejsze kontra w mojej ocenie od 4 do 5 metropolii. Drugi podział to nauki ścisłe i humanistyka. - Wyraźnie lepiej wychodzą na tym nauki ścisłe ze względu na to, że we wszystkich ocenach parametrycznych oraz w wyznaczaniu takich wskaźników jakościowych mają znacznie większe szanse ze względu na dużą liczbę czasopism międzynarodowych. Także tutaj humaniści, a w szczególności humaniści zajmujący się sprawami lokalnymi mają znacznie trudniejszą sytuację.

Na rozwój Politechniki i Uniwersytetu opolskie samorządy wydały ponad 120 milionów złotych. - Proponowana ustawa niweczy wysiłek poniesiony przez lokalny samorząd - czytamy w interpelacji skierowanej do Jarosława Gowina.

- Jeżeli chcemy rozwijać potencjał naukowo-badawczy i chcemy gonić najlepsze uczelnie na świecie to musimy nasze uczelnie zreformować. Musimy je odbiurokratyzować i np. zapewnić finansowanie doktorantom i to są dobre kierunki zmian - dodaje Kostuś.

Sejmik województwa opolskiego planuje przyjąć w tej sprawie stosowną rezolucję.