O bezrobociu i depopulacji. Wicemarszałek Terlecki przyjechał do Nysy [FILM, ZDJĘCIA]
Wicemarszałek sejmu Ryszard Terlecki odwiedził dziś Nysę. To kolejna wizyta przedstawicieli PiS w naszym regionie w ramach objazdu pod wspólnym hasłem „Polska jest Jedna”.
Na spotkanie w Nyskim Domu Kultury przyszło wielu mieszkańców, którzy chcieli pytać o kwestie związane z bezrobociem czy walką z depopulacją.
- Wszystko trzeba doprowadzić do porządku, żeby w naszej ojczyźnie i powiecie było dobrze, żeby ludzie mieli pracę, bo, to jest bardzo ważne. Chodzi też o to, żeby zrobić coś z drogami, bo są ogromne dziury, czyli takie proste ludzkie sprawy, też takie związane z przedsiębiorcami - mówią mieszkańcy Nysy i powiatu nyskiego, którzy przyszli na spotkanie z wicemarszałkiem.
- W powiecie brakuje dobrej jakości pracy i dobrych inwestorów – mówi Paweł Nakonieczny, przewodniczący nyskich struktur PiS.
- "Dobra zmiana" i rządy Prawa i Sprawiedliwości poprawiły sytuację w Nysie. Pojawiły się miejsca pracy w administracji rządowej, zostało utworzone Centrum Mandatowe, mamy też wsparcie rządu w budowie hali sportowej - mówi Nakonieczny.
- Nysa, Prudnik czy Głubczyce, to są miejsca, które przez ostatnie lata bardzo cierpiały w kwestii bezrobocia i migracji – zwróciła uwagę Katarzyna Czochara, szefowa PiS w regionie.
- Ważne są te wszystkie programy rządowe, ale nie bez znaczenia są również programy samorządowe. I dla nas jest to ważna kwestia, aby ten proces [depopulacji przyp. red.], który jest szkodliwy dla województwa, powiatu nyskiego i całego kraju powstrzymać - mówi Czochara.
- Organizujemy spotkania ze zwolennikami, ale też z tymi, którzy wątpią w program „dobrej zmiany” i trzeba ich do tego przekonywać - mówi Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu.
- Jeździmy już parę tygodni w bardzo różne miejsca. Różny jest poziom rozwoju tych miejsc i różne są spotkania i pytania. Z tego wszystkiego wyłania sie jakiś obraz, który myślę, że jest pożyteczny dla konstruowania programu na przyszłość - mówi Terlecki.
Kolejne spotkanie z Ryszardem Terleckim odbędzie się w Szkole Muzycznej w Prudniku. Start o 18.00.
- Wszystko trzeba doprowadzić do porządku, żeby w naszej ojczyźnie i powiecie było dobrze, żeby ludzie mieli pracę, bo, to jest bardzo ważne. Chodzi też o to, żeby zrobić coś z drogami, bo są ogromne dziury, czyli takie proste ludzkie sprawy, też takie związane z przedsiębiorcami - mówią mieszkańcy Nysy i powiatu nyskiego, którzy przyszli na spotkanie z wicemarszałkiem.
- W powiecie brakuje dobrej jakości pracy i dobrych inwestorów – mówi Paweł Nakonieczny, przewodniczący nyskich struktur PiS.
- "Dobra zmiana" i rządy Prawa i Sprawiedliwości poprawiły sytuację w Nysie. Pojawiły się miejsca pracy w administracji rządowej, zostało utworzone Centrum Mandatowe, mamy też wsparcie rządu w budowie hali sportowej - mówi Nakonieczny.
- Nysa, Prudnik czy Głubczyce, to są miejsca, które przez ostatnie lata bardzo cierpiały w kwestii bezrobocia i migracji – zwróciła uwagę Katarzyna Czochara, szefowa PiS w regionie.
- Ważne są te wszystkie programy rządowe, ale nie bez znaczenia są również programy samorządowe. I dla nas jest to ważna kwestia, aby ten proces [depopulacji przyp. red.], który jest szkodliwy dla województwa, powiatu nyskiego i całego kraju powstrzymać - mówi Czochara.
- Organizujemy spotkania ze zwolennikami, ale też z tymi, którzy wątpią w program „dobrej zmiany” i trzeba ich do tego przekonywać - mówi Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu.
- Jeździmy już parę tygodni w bardzo różne miejsca. Różny jest poziom rozwoju tych miejsc i różne są spotkania i pytania. Z tego wszystkiego wyłania sie jakiś obraz, który myślę, że jest pożyteczny dla konstruowania programu na przyszłość - mówi Terlecki.
Kolejne spotkanie z Ryszardem Terleckim odbędzie się w Szkole Muzycznej w Prudniku. Start o 18.00.