Dominika Kowalska z Publicznego Liceum Ogólnokształcącego nr 3 w Opolu zwyciężyła w kategorii najlepszej biegaczki i najlepszej maturzystki. - Jeszcze nie wiem, czy zdecyduję się na studia na politechnice, ale wiem kask dobrze leży - mówi. - Biegło się świetnie, pogoda dopisała niesamowicie i można było biec w krótkich spodenkach. Na początku myślałam, że kask będzie mi spadał, ale jak już go nałożyłam, trzymał się cały dystans, także chyba od dzisiaj będę biegać w kasku.

- Na razie jestem w pierwszej klasie, ale Politechnika Opolska bardzo mnie interesuje. Zwłaszcza kierunek związany z fizjoterapią, ale jeszcze zobaczymy - dodaje Natalia Niepala, która do mety przybiegła jako druga.

- Ten kask jest oczywiście symbolem kierunków technicznych. Staramy się przekonać panie, żeby nie bały się tego typu studiów - mówi Kamil Kalinowski z sekcji promocji i kultury Politechniki Opolskiej. - Słyszymy, że są obawy wśród potencjalnych kandydatek na studia. Dzięki tej akcji, ogólnie w Polsce około 30-40 procent studentów, to są panie na uczelniach technicznych, także jest to całkiem dobry wskaźnik - dodaje.

"Bieg w kasku" na Politechnice Opolskiej zorganizowano po raz siódmy. Akcja odbyła się w sumie w 6 miastach w Polsce, m.in. w Częstochowie, Gliwicach i Poznaniu.