Jak mówią uczestnicy zmagań, taki konkurs to nie tylko dobra zabawa, ale nauka, która może przydać się w przyszłości.

- Myślę, że takie konkursy, po części przygotowują na pewno przyszłych albo obecnych kierowców, a po drugie dają bardzo dużo frajdy. Ja tu przyjechałem się dobrze bawić. Żebyśmy mogli dobrze na drodze się kierunkować, żeby dobrze znać zasady bezpieczeństwa. Żebyśmy się nauczyli lepiej pierwszej pomocy. Ona wydaje się najtrudniejsza, bo już się trochę pozapominało, ale nie jest źle.

Młodzież startowała w 3-osobowych grupach. Każda z drużyn mierzyła się z 6 konkurencjami, w tym z testami z wiedzy teoretycznej.

- Chodzi o to, żeby przez organizację tego typu konkursów, imprez przygotować, dać znak młodzieży, w których elementach sytuacji drogowych, z życia komunikacyjnego, po prostu być przygotowanym i zachować się bezpiecznie. W ten sposób pokazujemy młodzieży, dajemy znak, gdzie są ważne elementy, o czym należy pamiętać - dodaje Marek Pańka, prezes Polskiego Związku Motorowego w Opolu.

Konkurs został zorganizowany po raz XXII.