Miliony dla opolskich uczelni z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. "Konsolidacja konieczna dla rozwoju"
Blisko 9 milionów złotych otrzyma z ministerstwa nauki Uniwersytet Opolski, a milion Państwowa Medyczna Wyższa Szkoła Zawodowa w Opolu. Pewna jest także konsolidacja obu placówek.
- Mamy dwie świetne uczelnie, ale razem można zrobić więcej – mówi Piotr Ziółkowski, szef gabinetu politycznego wicepremiera Jarosława Gowina.
- I teraz mamy szklany sufit, którego PMWSZ już nie przebije, a może przebić, jeśli będzie współdziałała z Uniwersytetem Opolskim. Uniwersytet też mógłby się rozwijać dalej, tylko będzie musiał się rozwijać kosztem PMWSZ, więc dlaczego mają dwie uczelnie z jednego miasta rywalizować ze sobą, zamiast połączyć potencjały i rywalizować po pierwsze z resztą Polski, a po drugie z Europą i światem - mówi Ziółkowski.
- Opole będzie albo akademickie, albo powiatowe. I to jest perspektywa rozwojowa tego miasta i regionu - dodaje Marcin Ociepa, wiceminister przedsiębiorczości i technologii.
- Mówi się, że „małe jest piękne”, ale ja sądzę, że „większe jest piękniejsze” – mówi z kolei prof. Marek Masnyk, rektor Uniwersytetu Opolskiego.
- Od ponad roku zespoły robocze obydwu uczelni prowadziły bardzo intensywne prace koncepcyjne i techniczne związane z konsolidacją. Można powiedzieć, że dziś jesteśmy na etapie końcowym - mówi prof. Masnyk.
Uczelnie otrzymały pieniądze m.in.na przygotowanie się do reformy szkolnictwa wyższego, ale też na stworzenie nowych kierunków, umiędzynarodowienie czy reformę organizacyjną.
- Oba kierunki wyszły z zapotrzebowania otoczenia naszej uczelni. To ratownictwo medyczne i elektroradiologia, czyli kierunek na który jest ogromne zapotrzebowanie. Zgłaszali nam to dyrektorzy szpitali i oferowali pomoc zwłaszcza w zajęciach praktycznych - dodaje dr Tomasz Halski, rektor Państwowej Medycznej Szkoły Zawodowej w Opolu.
Dodajmy, że PMWSZ zajęła wysokie miejsce w rankingu uczelni, które są najlepiej dostosowane do rynku pracy.
- I teraz mamy szklany sufit, którego PMWSZ już nie przebije, a może przebić, jeśli będzie współdziałała z Uniwersytetem Opolskim. Uniwersytet też mógłby się rozwijać dalej, tylko będzie musiał się rozwijać kosztem PMWSZ, więc dlaczego mają dwie uczelnie z jednego miasta rywalizować ze sobą, zamiast połączyć potencjały i rywalizować po pierwsze z resztą Polski, a po drugie z Europą i światem - mówi Ziółkowski.
- Opole będzie albo akademickie, albo powiatowe. I to jest perspektywa rozwojowa tego miasta i regionu - dodaje Marcin Ociepa, wiceminister przedsiębiorczości i technologii.
- Mówi się, że „małe jest piękne”, ale ja sądzę, że „większe jest piękniejsze” – mówi z kolei prof. Marek Masnyk, rektor Uniwersytetu Opolskiego.
- Od ponad roku zespoły robocze obydwu uczelni prowadziły bardzo intensywne prace koncepcyjne i techniczne związane z konsolidacją. Można powiedzieć, że dziś jesteśmy na etapie końcowym - mówi prof. Masnyk.
Uczelnie otrzymały pieniądze m.in.na przygotowanie się do reformy szkolnictwa wyższego, ale też na stworzenie nowych kierunków, umiędzynarodowienie czy reformę organizacyjną.
- Oba kierunki wyszły z zapotrzebowania otoczenia naszej uczelni. To ratownictwo medyczne i elektroradiologia, czyli kierunek na który jest ogromne zapotrzebowanie. Zgłaszali nam to dyrektorzy szpitali i oferowali pomoc zwłaszcza w zajęciach praktycznych - dodaje dr Tomasz Halski, rektor Państwowej Medycznej Szkoły Zawodowej w Opolu.
Dodajmy, że PMWSZ zajęła wysokie miejsce w rankingu uczelni, które są najlepiej dostosowane do rynku pracy.