Opole ma mieć swoje "City"
- Opłacalne są własne przestrzenie - powiedział w porannej rozmowie "Poglądy i osądy" wiceprezydent Opola Maciej Wujec. Odniósł się w ten sposób do planowanego Centrum Usług Publicznych, jakie ma powstać w rejonie ulic Ozimskiej i Plebiscytowej w Opolu na terenie byłej fabryki FSO. Budowa ma ruszyć wiosną przyszłego roku.
- W jednym miejscu będzie skupionych wiele wydziałów, wiele instytucji miejskich odpowiedzialnych za różne projekty - od MZD, poprzez świadczenia społeczne, sprawy lokalowe, architekturę, zarządzanie kryzysowe i wiele innych - wyliczał wiceprezydent Opola. - Będzie tam można załatwić wiele spraw w jednym miejscu. Nie trzeba będzie się wybierać kilkakrotnie do urzędu, szukać różnych wydziałów, tylko w jednym miejscu faktycznie kompleksowo załatwić różne sprawy - tłumaczył wiceprezydent.
Po sąsiedzku będzie też mieściła się administracja skarbowa. - To ma być opolskie "City" z biurowcami - stwierdził Maciej Wujec.
- My w zasadzie determinujemy, to znaczy przeznaczamy ten teren właśnie pod biurowce. Nie chcielibyśmy tam innej funkcji, bo zawsze brakowało biurowców w Opolu. To był problem, jeśli chodzi o lokalizację nowych przedsiębiorców, nowych firm z branży BPO. A ten impuls w postaci stworzenia tego "City" wykreował też taką ciekawą sytuację, że w tej okolicy powstają też biurowce - powiedział nasz poranny gość.
Jak dodał wiceprezydent Wujec, początek budowy Centrum Usług Publicznych w Opolu zaplanowano na wiosnę (kwiecień, maj) 2019 roku. Koszt to około 50 mln zł.