Po feriach na Opolszczyźnie więcej zachorowań na grypę
Ostatni tydzień stycznia to wzrost zachorowań na grypę i choroby grypopodobne w całej Polsce. - W naszym regionie jesteśmy po zakończonych feriach i również obserwujemy wzrost zachorowań, natomiast nie jest on lawinowy - mówi Urszula Posmyk, kierownik oddziału epidemiologii w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Opolu
- W ostatnim tygodniu 23-31 stycznia tych zachorowań w 2018 roku było 2182, a w roku poprzednim prawie 8 tysięcy, bo 7978. Ten sezon jest bardziej zbliżony do sezonu 2014/2015, gdzie szczyt zachorowań był przesunięty na drugą połowę lutego, początek marca - dodaje.
Przyjmuje się, że sezon grypowy w Polsce trwa od połowy grudnia do końca marca. W ostatnich latach obserwuje się przesunięcie szczytu zachorowań w zależności od aury i innych okoliczności sprzyjających.
Posmyk podkreśla, że w obecnej sytuacji należy zwrócić szczególną uwagę na to, by osoby chore nie pojawiały się w szkołach lub w pracy, ponieważ stanowią źródło zakażeń dla innych osób.
Choć szczepienia przeciw grypie wykonuje się jesienią, pacjenci mogą jeszcze skorzystać ze szczepionek pod warunkiem, że są zdrowi, a w ich otoczeniu nie ma osób chorych.
Przyjmuje się, że sezon grypowy w Polsce trwa od połowy grudnia do końca marca. W ostatnich latach obserwuje się przesunięcie szczytu zachorowań w zależności od aury i innych okoliczności sprzyjających.
Posmyk podkreśla, że w obecnej sytuacji należy zwrócić szczególną uwagę na to, by osoby chore nie pojawiały się w szkołach lub w pracy, ponieważ stanowią źródło zakażeń dla innych osób.
Choć szczepienia przeciw grypie wykonuje się jesienią, pacjenci mogą jeszcze skorzystać ze szczepionek pod warunkiem, że są zdrowi, a w ich otoczeniu nie ma osób chorych.