Interna oleskiego szpitala przyjmie pacjentów od początku lutego? "Są spore szanse"
Jest duża szansa na wznowienie działalności oddziału wewnętrznego w oleskim szpitalu od początku lutego. Interna nie działa od 22 grudnia, a zawieszenie obowiązuje do piątku (19.01). Potrzebne będzie więc drugie przedłużenie czasowego wyłączenia interny.
- Są niewielkie szanse, że uda się ułożyć grafik do piątku - mówi Andrzej Prochota, dyrektor szpitala. - Te terminy od początku wydawały mi się abstrakcyjne. Wnioskowaliśmy o znacznie więcej czasu na rozwiązanie sytuacji. Trzeba wziąć pod uwagę, że większość lekarzy, którzy nawet deklarują chęć współpracy na określonym poziomie, jest związana umowami. Moim zdaniem, sprawa rozstrzygnie się w tym tygodniu. Szansa na otwarcie od 1 lutego jest naprawdę spora i mam nadzieję na takie zakończenie sprawy.
W tym roku oleskie starostwo przeznaczy dla szpitala dodatkowy 1 milion złotych na wydatki bieżące, głównie wynagrodzenia lekarzy.
Starosta Stanisław Belka przyznaje, że druga część stycznia będzie wymagać intensywnej pracy, aby wznowić działalność interny od lutego. - Musimy w tym czasie podpisać umowy, bo to, co w tej chwili mamy dogadane i wynegocjowane, musimy przelać na papier. Przy układaniu harmonogramu dyżurów brak jednego dyżuru oznacza brak ciągłości, a na to nie można sobie pozwolić. Chcemy to zrobić tak, by uniknąć kolejnej przerwy. Do 1 lutego spiszemy odpowiednie umowy, poukładamy grafiki i rozpoczniemy przyjęcia pacjentów na stałe. Wszystko pod warunkiem, że ustalenia są aktualne.
Zdaniem starosty, trzeba poczekać na podpisanie dokumentów przez lekarzy, bo wypracowywane do tej pory kompromisy okazywały się nieaktualne po dniu lub dwóch.