Napadł, pobił i okradł. Trafił do aresztu
Przed jednym ze sklepów w Strzelcach Opolskich doszło do pobicia i kradzieży. Mundurowi najpierw odnaleźli pokrzywdzonego, by następnie szukać napastnika.
Sprawa ta jest o tyle nietypowa, że pobity mężczyzna nie zgłosił tego faktu na policję. Kryminalni sami ustalili, iż doszło do takiego zdarzenia.
- Dopiero po kontakcie z policjantami poszkodowany złożył zawiadomienie o przestępstwie – mówi Paulina Porada ze strzeleckiej policji. - Do zdarzenia miało dojść na początku listopada. Wówczas 29-latek napadł na pokrzywdzonego, dotkliwie go pobił, po czym zabrał mu plecak i alkohol. Śledczy podejrzewają, że mężczyzna ten na swoim koncie ma jeszcze dwa inne pobicia. Zatrzymany decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Za napaść, pobicie i kradzież 29-latkowi grozi do 12 miesięcy za kratkami. Niewykluczone, że niedługo do listy zarzutów dołączą kolejne.
- Dopiero po kontakcie z policjantami poszkodowany złożył zawiadomienie o przestępstwie – mówi Paulina Porada ze strzeleckiej policji. - Do zdarzenia miało dojść na początku listopada. Wówczas 29-latek napadł na pokrzywdzonego, dotkliwie go pobił, po czym zabrał mu plecak i alkohol. Śledczy podejrzewają, że mężczyzna ten na swoim koncie ma jeszcze dwa inne pobicia. Zatrzymany decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Za napaść, pobicie i kradzież 29-latkowi grozi do 12 miesięcy za kratkami. Niewykluczone, że niedługo do listy zarzutów dołączą kolejne.