Lista zawodów deficytowych Opola coraz bogatsza. Brakuje technicznych i specjalistów
Filozofów, masażystów i kosmetyczek mamy nadmiar, brakuje za to kierowców, magazynierów czy specjalistów technicznych - taki wniosek nasuwa się po lekturze najnowszego barometru zawodów w Opolu. To zestawienie przygotowywane jest na potrzeby powiatowego urzędu pracy na podstawie danych o kwalifikacjach bezrobotnych z jednej strony a szczegółach ofert zatrudnienia z drugiej.
Z drugiej strony nadwyżka w stosunku do deficytu określonych zawodów w stolicy regionu jest bardzo niska. A to jest dobrą prognozą. Lista zawodów deficytowych jest bogata - od kucharzy, przez pracowników fizycznych, po specjalistyczną kadrę techniczną. W sumie ponad 100 zawodów.
- Receptą na poprawę sytuacji na rynku pracowników wykonujących prace proste byłoby na pewno zwiększenie stawek. W przypadku specjalistów - sytuacja nie jest tak prosta - mówi dr Witold Potwora, ekonomista z Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji w Opolu. - Jakiegoś szczególnego pędu do studiowania informatyki czy automatyki nie ma. I też te kierunki się starają, by jakoś przyciągnąć do siebie, ale nie mają lekko. Bo to są trudne studia. To nie obsługa prostych stron internetowych, jakiś portali, ale duża wiedza jest wymagana, wiele wiadomości - wyjaśnia Potwora.
Dodajmy, że według danych urzędu pracy poziom bezrobocia w stolicy województwa na koniec października wyniósł 4,1%.