Nauczyciele z Uciechowic rok szkolny zaczęli bez umów o pracę i wypłat
Od rozpoczęcia roku szkolnego minął tydzień, a nauczyciele ze szkoły z oddziałem przedszkolnym w Uciechowicach w gminie Branice nadal nie mają umów o pracę. Dodatkowo nie otrzymali wynagrodzeń, które zgodnie z prawem powinny być wypłacone z początkiem miesiąca.
Przez ostatnie pięć lat placówka była prowadzona przez stowarzyszenie, a od 1 września ponownie jest zarządzana przez gminę.
- Jesteśmy zbulwersowani tą sytuacją - mówi Teresa Grabowska, wiceprezes Stowarzyszenia Przyjaciół Szkoły w Uciechowicach. - My nie wiemy, na jakich etatach pracujemy, ale muszę powiedzieć, że nauczyciele świadczą normalnie pracę. Przychodzimy, uczymy zgodnie z arkuszem organizacyjnym. Nie wiemy jednak, na czym stoimy. Jakbym chciała iść na L-4, to nawet nie mam pracodawcy, NIP-u, ani niczego, czym mogłabym się posłużyć, żeby pójść do lekarza.
- Otrzymaliśmy pismo podpisane przez wójta. Jest to zawiadomienie o nieutworzeniu oddziału przedszkolnego, a dzieci od 1 września normalnie przychodzą - dodaje Alina Woniakowska, prezes kietrzańskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego, nauczycielka w szkole w Uciechowicach.
Do szkoły w Uciechowicach uczęszcza 9 uczniów, a do przedszkola 5 dzieci. W placówce zatrudnionych na pełny etat jest pięciu nauczycieli, a kilkunastu - zgodnie z arkuszem organizacyjnym - na etatach cząstkowych. Władze gminy uważają, że placówka zbyt mocno obciąża budżet gminy i zapowiadają jej likwidację. Zgodnie z prawem muszą ją jednak utrzymać jeszcze przez przynajmniej rok.
- Tak też będzie, ale będziemy przygotowywać się do wygaszania jej działalności - przekonuje Sebastian Baca, wójt Branic. - Jako szkoła samorządowa, a taką musimy przejąć, musimy dać pracę nauczycielom zgodnie z Kartą Nauczyciela. Koszt prowadzenia tej szkoły przez rok to około miliona złotych, dla dziewiątki dzieci w całej szkole podstawowej i kilkunastu nauczycieli. Żeby zobrazować sytuację, to mamy identyczną liczbę nauczycieli zatrudnionych w szkole w Włodzieninie, ale dzieci jest 10 razy więcej. Koszty prowadzenia obu placówek zbliżone.
Jak zapewnia Sebastian Baca, umowy z nauczycielami zostaną podpisane w momencie zatwierdzenia przez kuratorium arkuszu organizacyjnego szkoły. Wówczas wypłacone zostaną również zaległe pensje. Ponadto gmina ma zapewnić bezpłatny dojazd dla dzieci do szkoły.
Dodajmy, że gminie Branice są trzy szkoły podstawowe - obok Uciechowic działają w Włodzieninie i Branicach - oraz sześć przedszkoli.
- Jesteśmy zbulwersowani tą sytuacją - mówi Teresa Grabowska, wiceprezes Stowarzyszenia Przyjaciół Szkoły w Uciechowicach. - My nie wiemy, na jakich etatach pracujemy, ale muszę powiedzieć, że nauczyciele świadczą normalnie pracę. Przychodzimy, uczymy zgodnie z arkuszem organizacyjnym. Nie wiemy jednak, na czym stoimy. Jakbym chciała iść na L-4, to nawet nie mam pracodawcy, NIP-u, ani niczego, czym mogłabym się posłużyć, żeby pójść do lekarza.
- Otrzymaliśmy pismo podpisane przez wójta. Jest to zawiadomienie o nieutworzeniu oddziału przedszkolnego, a dzieci od 1 września normalnie przychodzą - dodaje Alina Woniakowska, prezes kietrzańskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego, nauczycielka w szkole w Uciechowicach.
Do szkoły w Uciechowicach uczęszcza 9 uczniów, a do przedszkola 5 dzieci. W placówce zatrudnionych na pełny etat jest pięciu nauczycieli, a kilkunastu - zgodnie z arkuszem organizacyjnym - na etatach cząstkowych. Władze gminy uważają, że placówka zbyt mocno obciąża budżet gminy i zapowiadają jej likwidację. Zgodnie z prawem muszą ją jednak utrzymać jeszcze przez przynajmniej rok.
- Tak też będzie, ale będziemy przygotowywać się do wygaszania jej działalności - przekonuje Sebastian Baca, wójt Branic. - Jako szkoła samorządowa, a taką musimy przejąć, musimy dać pracę nauczycielom zgodnie z Kartą Nauczyciela. Koszt prowadzenia tej szkoły przez rok to około miliona złotych, dla dziewiątki dzieci w całej szkole podstawowej i kilkunastu nauczycieli. Żeby zobrazować sytuację, to mamy identyczną liczbę nauczycieli zatrudnionych w szkole w Włodzieninie, ale dzieci jest 10 razy więcej. Koszty prowadzenia obu placówek zbliżone.
Jak zapewnia Sebastian Baca, umowy z nauczycielami zostaną podpisane w momencie zatwierdzenia przez kuratorium arkuszu organizacyjnego szkoły. Wówczas wypłacone zostaną również zaległe pensje. Ponadto gmina ma zapewnić bezpłatny dojazd dla dzieci do szkoły.
Dodajmy, że gminie Branice są trzy szkoły podstawowe - obok Uciechowic działają w Włodzieninie i Branicach - oraz sześć przedszkoli.