Mija 9. rocznica nawałnicy jaka przeszła przez powiat strzelecki
Trąba powietrzna zniszczyła w 2008 roku we wsiach Balcarzowice, Błotnica Strzelecka, Sieroniowice i Zimna Wódka łącznie 200 domów, a 20 osób zostało rannych. Czy po 9 latach od tej tragedii jesteśmy bezpieczniejsi? - pytaliśmy w porannej rozmowie W Cztery Oczy starostę strzeleckiego Józefa Swaczynę
- Myślę , że jesteśmy bezpieczniejsi, ale jeśli pojawi się wiatr z prędkością np. 200 km/h, to pewnych rzeczy i tak nie da się przewidzieć - powiedział na antenie Radia Opole starosta powiatu strzeleckiego Józef Swaczyna.
Jeden z ważnych wniosków po smutnym doświadczeniu sprzed 9 lat to konieczność zapewnienia strategicznej drogi dojazdowej do miejscowości.
- Z perspektywy czasu, musimy sobie powiedzieć, że musi być taka droga do każdej miejscowości, droga przy której nie rosną drzewa, nawet zwykła droga polna, która umożliwi służbom sprawny dojazd - wskazywał Józef Swaczyna.
Główna droga z Błotnicy Strzeleckiej do Balcarzowic została przed 9 laty zablokowana przez powalone lipy i wierzby, co uniemożliwiało przez długi czas dojazd służbom niosącym pomoc.
- Pierwsza rzecz to trzeba o tym myśleć, żeby w przyszłości zapewnić taką niezależną drogę - podkreślał na antenie Radia Opole starosta powiatu strzeleckiego.
Najważniejszymi rzeczami, które były potrzebne bezpośrednio po przejściu trąby powietrznej w 2008 roku, były plandeki i gwoździe do betonu, by jak najszybciej zabezpieczyć dobytek mieszkańców - przypomniał starosta Swaczyna.
Liczyła się ludzka solidarność, życzliwość, ogromna spontaniczna pomoc, która pozwoliła uporać się ze skutkami trąby powietrznej - wspominał Józef Swaczyna.
Dziś możliwość przewidywania gwałtownych zjawisk atmosferycznych jest niewątpliwie większa, choć jak pokazuje przykład z Pomorza, Kujaw i Dolnego Śląska, skali szybko zmieniających się zjawisk pogodowych nie udaje się w stu procentach z wyprzedzeniem określić.
Jeden z ważnych wniosków po smutnym doświadczeniu sprzed 9 lat to konieczność zapewnienia strategicznej drogi dojazdowej do miejscowości.
- Z perspektywy czasu, musimy sobie powiedzieć, że musi być taka droga do każdej miejscowości, droga przy której nie rosną drzewa, nawet zwykła droga polna, która umożliwi służbom sprawny dojazd - wskazywał Józef Swaczyna.
Główna droga z Błotnicy Strzeleckiej do Balcarzowic została przed 9 laty zablokowana przez powalone lipy i wierzby, co uniemożliwiało przez długi czas dojazd służbom niosącym pomoc.
- Pierwsza rzecz to trzeba o tym myśleć, żeby w przyszłości zapewnić taką niezależną drogę - podkreślał na antenie Radia Opole starosta powiatu strzeleckiego.
Najważniejszymi rzeczami, które były potrzebne bezpośrednio po przejściu trąby powietrznej w 2008 roku, były plandeki i gwoździe do betonu, by jak najszybciej zabezpieczyć dobytek mieszkańców - przypomniał starosta Swaczyna.
Liczyła się ludzka solidarność, życzliwość, ogromna spontaniczna pomoc, która pozwoliła uporać się ze skutkami trąby powietrznej - wspominał Józef Swaczyna.
Dziś możliwość przewidywania gwałtownych zjawisk atmosferycznych jest niewątpliwie większa, choć jak pokazuje przykład z Pomorza, Kujaw i Dolnego Śląska, skali szybko zmieniających się zjawisk pogodowych nie udaje się w stu procentach z wyprzedzeniem określić.