"Pływadła" dopłynęły z Raciborza do Dziergowic i Przewozu [FOTO]
Czterdzieści załóg bierze udział w 18. „Pływadłach”. Dwudniowy spływ odbywa się na trasie od Raciborza do Kędzierzyna-Koźla. W tym roku uczestnicy świętują nie tylko „pełnoletność” imprezy, ale także 800-lecie Raciborza i 50-lecie Kuźni.
Zwodowano kajaki, łódki i tratwy. Każda jednostka odpowiednio została przystrojona, Uczestnikom nie zabrakło też fantazji w doborze strojów. Humor dopisywał, a deszczowa pogoda nikogo nie odstraszyła.
- Na „Pływadłach” jest zawsze dobra pogoda. Nasza łódka nazywa się „Rodzinka B”, bo mamy nazwisko Baśnik. Jesteśmy ze Starego Koźla, a łódkę montowaliśmy tydzień. Rodzina bierze udział w tej imprezie już jedenasty raz. Najpierw w straży pożarnej, później pływadłem. Grill i zimne, bezalkoholowe piwo to jest podstawowe wyposażenie łódek - mówili Leon, Bartosz i Paweł Baśnik.
Pierwszego dnia uczestnicy pokonali trasę z Raciborza do Dziergowic. Tam strażacy ułożyli most pontonowy na Odrze, po którym można było dostać się w okolice Przewozu, gdzie odbywał się festyn.
- Na „Pływadłach” jest zawsze dobra pogoda. Nasza łódka nazywa się „Rodzinka B”, bo mamy nazwisko Baśnik. Jesteśmy ze Starego Koźla, a łódkę montowaliśmy tydzień. Rodzina bierze udział w tej imprezie już jedenasty raz. Najpierw w straży pożarnej, później pływadłem. Grill i zimne, bezalkoholowe piwo to jest podstawowe wyposażenie łódek - mówili Leon, Bartosz i Paweł Baśnik.
Pierwszego dnia uczestnicy pokonali trasę z Raciborza do Dziergowic. Tam strażacy ułożyli most pontonowy na Odrze, po którym można było dostać się w okolice Przewozu, gdzie odbywał się festyn.