- Ta inwestycja pomoże nam przejść na poziom wyższych technologii. Poprawimy stan gospodarki wodno-ściekowej w mieście - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" Ireneusz Jaki, prezes opolskiej spółki Wodociągi i Kanalizacja.

Łączny koszt zaplanowanej na kilka lat inwestycji oszacowano na 149 milionów złotych brutto. 73 mln 800 tys. zł dołoży Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Jak tłumaczył nasz poranny gość, inwestycja WiK-u jest podzielona na osiem zadań.

- Kompleksowa modernizacja oczyszczalni ścieków to jest kwota około 88 milionów złotych - mówi Jaki. - Kolejne zadanie to modernizacja wraz z rozbudową sieci kanalizacji sanitarnej na odcinku 4,1 km i sieci wodociągowej na odcinku około 10,5 km. Kolejnym zadaniem jest poprawa możliwości analitycznych laboratorium. Do tego modernizacja systemu zaopatrzenia miasta w wodę, tutaj mówimy o zadaniach inwestycyjnych na dwóch stacjach uzdatniania wody w Zawadzie i Grotowicach - dodaje Jaki.

W planach jest także m.in. zakup specjalistycznych samochodów, w tym pojazdu który będzie pracował metodą bezwykopową. Remont potrwa 4-5 lat. Dzięki inwestycji mieszkańcy tej części Opola będą mogli odetchnąć pełną piersią, nie będą już bowiem narażeni na nieprzyjemny zapach. Dodajmy, że ostatnia modernizacja opolskiej oczyszczalni ścieków była zrealizowana w 2002 roku.

- Spółka Wodociągi i Kanalizacja jest bardzo dobrze zarządzana, ma dobre wyniki finansowe i wpisuje się w politykę miasta. Angażuje się także w inne obszary, nie tylko związane z jej główną działalnością, które są ważne z punktu widzenia mieszkańców Opola - mówi Mirosław Pietrucha, zastępca prezydenta Opola. - Jest znacznie szerszy udział spółki WiK na przykład w inwestycje, które realizujemy w infrastrukturze drogowej. To jest również bardzo aktywne zaangażowanie w inne projekty, które na przykład pomagają przebudować infrastrukturę wodno-kanalizacyjną w obszarach, które dopiero staną się własnością miasta. Dosyć aktywnie spółka wspomaga miasto, jeżeli chodzi o szeroko rozumianą politykę wobec nowych mieszkańców - mówi Pietrucha.

Wiceprezydent Opola dodaje, że na przykład zobowiązania Komprachcic wobec WiK-u w Opolu, w związku z budowaną w ostatnich latach kanalizacją, zostaną częściowo umorzone, aby polepszyć kondycję finansową podopolskiej gminy.