Witaj wiosno, żegnaj zimo! Nyskie przedszkolaki dopełniły tradycji
Marzanny wprawdzie nie utopiły, żeby nie zanieczyszczać rzeki, ale pożegnały już wiosnę nyskie maluchy z przedszkola nr 8. Kolorowym korowodem przeszły wokół budynku, ze śpiewem, wierszykami, przy dźwiękach instrumentów.
- Taki mamy zwyczaj, każdego roku wszystkie przedszkolaki wychodzą tego dnia na podwórko i w barwnym, głośnym pochodzie wyganiamy zimę, witając wiosnę. Dzieci na zmianę niosą Marzannę, śpiewają, bawią się i cieszą z nadejścia cieplejszych dni. Nad rzekę Nysę Kłodzką nie idziemy także ze względów bezpieczeństwa. A skoro Marzanny nie topimy, potem chowamy ją do specjalnego schowka, gdzie czeka do przyszłego roku – mówi wychowawczyni Lidia Górska-Bartocha.
Przejęte przedszkolaki powiedziały naszemu radiu, że podobał im się hałas, jaki spowodowały kołatkami, bębenkami i puszkami. Na pewno wystraszył zimę i przywołał wiosnę. Od mrozów wolą bowiem lato i wakacyjne wyjazdy.
Przejęte przedszkolaki powiedziały naszemu radiu, że podobał im się hałas, jaki spowodowały kołatkami, bębenkami i puszkami. Na pewno wystraszył zimę i przywołał wiosnę. Od mrozów wolą bowiem lato i wakacyjne wyjazdy.