- Zgoda uzyskana w ministerstwie daje podstawę, by to porozumienie budować formalnie - to będzie już forma pisemna, która będzie obejmować rozmowy ze specjalistami, podejrzewam, że z prawnikami, którzy będą również określać realność tych zapisów i możliwość ich wykonania. Bardzo duża praca, ale może nastąpić dopiero, gdy te wstępne porozumienia będą zaakceptowane przez stronę rządową - tłumaczy mediator.

Przypomnijmy, że mediacje mają potrwać do końca marca, również w marcu mają się odbyć konsultacje w gminie Dobrzeń Wielki w sprawie odłączenia od Opola przyłączonych 1 stycznia sołectw.

- Strony postanowiły, że jeżeli będzie pełna zgoda ze strony ministerstwa, to nie będzie potrzeby kontynuowania tych prac, które są związane z tymi konsultacjami, tylko już wspólnie występują o te zmiany przewidziane w porozumieniu - dodaje Gibek-Wiśniewska.

Jak podkreśla mediator, żadna ze stron nie odniosła się do zapowiadanej na niedzielę manifestacji mieszkańców gminy Dobrzeń Wielki. Przekonuje, że protest nie będzie miał jednak wpływu na przebieg mediacji.

Po konferencji prasowej NTO napisała, że wyjazd do MSWiA oznacza prawdopodobnie, że porozumienie dotyczy zmiany granic między Opolem a dobrzeniem Wielkim. Opolski ratusz zareagował oficjalnym oświadczeniem, w którym dementuje stanowczo te spekulacje.