W Opolu debatują o historii miasta. Instytut Śląski wręczy nagrody braci Wawrzynków
- Mam nadzieję, że będzie to konferencja, którą zapamiętamy. Bo ona ma poruszać również problemy najtrudniejsze w historii Opola, od których nie uciekamy" - powiedziała w porannej rozmowie "W cztery oczy" archeolog - dr Magdalena Przysiężna-Pizarska.
Dziś (15.03) w ramach Tygodnia Naukowego w stolicy regionu rozpoczyna się trzydniowa konferencja naukowa "Praca, Nauka i Cnota - 800 lat miasta Opola", którą wspólnie organizują Uniwersytet Opolski oraz wydział kultury, turystyki i współpracy zagranicznej Urzędu Miasta. Weźmie w niej udział kilkudziesięciu naukowców z kraju i z zagranicy.
- Ta konferencja pomoże poznać historię Opola - mówi organizator. - Każdy znajdzie tu coś dla siebie, począwszy od archeologii, od największych odkryć, bo nie ukrywam, że każdy z tematów poruszanych tutaj będzie krył w sobie niespodzianki. Nie chciałabym zdradzać wszystkiego, pozostawię to prelegentom i tym wszystkim zainteresowanym, którzy nas odwiedzą.
Dr Przysiężna-Pizarska zapowiedziała, że ujawni, czy archeologom udało się w kościele w Czarnowąsach odkryć grób Kazimierza Opolskiego. Naukowcy odniosą się także do zagadki, czy Opole zakładali Wikingowie: - Musielibyśmy tylko to udowodnić na przykład przez badania genetyczne. A żeby udowodnić to przez badania, to tak jak w przypadku Kazimierza Opolskiego, musimy mieć materiał. Ten materiał musi być dobrym materiałem, czyli mieć zachowane to DNA - dodaje.
W październiku planowane jest wydanie publikacjami z konferencji "Praca, Nauka i Cnota - 800 lat Opola". 3-dniowa debata rozpoczyna się oficjalnie dziś o 14:00 w Filharmonii Opolskiej. Wykładom będą towarzyszyć wystawy i koncerty. W czwartek wykłady przeniosą się na Wydział Teologiczny Uniwersytetu Opolskiego oraz do Muzeum Śląska Opolskiego, a w piątek panele dyskusyjne odbędę się w Auli Błękitnej UO.
W Instytucie Śląskim w Opolu dzisiaj także rozdanie nagród w 26 konkursie im. Jana i Wojciecha Wawrzynków, działaczy Związku Polaków Niemczech, zasłużonych dla Ziemi Opolskiej. Nagrodzona zostanie najlepsza praca magisterska dotycząca całego Śląska, zarówno z dziedziny historii, jak i nauk społecznych.
- W tym roku zgłoszono 10 prac magisterskich - powiedział w porannej rozmowie "Poglądy i osądy" Bernard Linek, dyrektor Instytutu Śląskiego w Opolu.
- Wygrał absolwent Uniwersytetu Opolskiego, uczeń prof. Czechowicza - Marek Panuś. Praca poświęcona jest parafii ewangelickiej w Tarnowskich Górach. Znakomita praca, blisko 200 stron, 200 lat, monografia praktycznie parafii do roku 1945 - dodaje Linek. - W tym roku prace do konkursu napłynęły praktycznie z całej południowej Polski, między innymi z Krakowa i Wrocławia.
- Ta konferencja pomoże poznać historię Opola - mówi organizator. - Każdy znajdzie tu coś dla siebie, począwszy od archeologii, od największych odkryć, bo nie ukrywam, że każdy z tematów poruszanych tutaj będzie krył w sobie niespodzianki. Nie chciałabym zdradzać wszystkiego, pozostawię to prelegentom i tym wszystkim zainteresowanym, którzy nas odwiedzą.
Dr Przysiężna-Pizarska zapowiedziała, że ujawni, czy archeologom udało się w kościele w Czarnowąsach odkryć grób Kazimierza Opolskiego. Naukowcy odniosą się także do zagadki, czy Opole zakładali Wikingowie: - Musielibyśmy tylko to udowodnić na przykład przez badania genetyczne. A żeby udowodnić to przez badania, to tak jak w przypadku Kazimierza Opolskiego, musimy mieć materiał. Ten materiał musi być dobrym materiałem, czyli mieć zachowane to DNA - dodaje.
W październiku planowane jest wydanie publikacjami z konferencji "Praca, Nauka i Cnota - 800 lat Opola". 3-dniowa debata rozpoczyna się oficjalnie dziś o 14:00 w Filharmonii Opolskiej. Wykładom będą towarzyszyć wystawy i koncerty. W czwartek wykłady przeniosą się na Wydział Teologiczny Uniwersytetu Opolskiego oraz do Muzeum Śląska Opolskiego, a w piątek panele dyskusyjne odbędę się w Auli Błękitnej UO.
W Instytucie Śląskim w Opolu dzisiaj także rozdanie nagród w 26 konkursie im. Jana i Wojciecha Wawrzynków, działaczy Związku Polaków Niemczech, zasłużonych dla Ziemi Opolskiej. Nagrodzona zostanie najlepsza praca magisterska dotycząca całego Śląska, zarówno z dziedziny historii, jak i nauk społecznych.
- W tym roku zgłoszono 10 prac magisterskich - powiedział w porannej rozmowie "Poglądy i osądy" Bernard Linek, dyrektor Instytutu Śląskiego w Opolu.
- Wygrał absolwent Uniwersytetu Opolskiego, uczeń prof. Czechowicza - Marek Panuś. Praca poświęcona jest parafii ewangelickiej w Tarnowskich Górach. Znakomita praca, blisko 200 stron, 200 lat, monografia praktycznie parafii do roku 1945 - dodaje Linek. - W tym roku prace do konkursu napłynęły praktycznie z całej południowej Polski, między innymi z Krakowa i Wrocławia.