66-letni mieszkaniec Karłowic zmarł po zatruciu tlenkiem węgla
Dziś (09.12) o godz. 16:45 strażacy zostali powiadomieni, że w jednym z domów w Karłowicach w gminie Popielów wydziela się zabójczy gaz. Wysłano dwie jednostki, które po przybyciu na miejsce potwierdziły silne stężenie tlenku węgla w pomieszczeniach.
- Na miejscu ujawniono osobę dorosłą, nieprzytomną. Natychmiast przystąpiono do akcji resuscytacyjnej. Niestety po długotrwałej akcji przybyły na miejsce lekarz z Zespołu Ratownictwa Medycznego stwierdził zgon - relacjonuje kpt. Krzysztof Sobkowicz z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.
Jak dodaje, stężenie zabójczego tlenku węgla w pomieszczeniach wynosiło 150 ppm. To dawka, która przy dłuższym przebywaniu w takim pomieszczeniu może doprowadzić do śmierci człowieka. Dokładne przyczyny i okoliczności zgonu 66-letniego mężczyzny zbada wezwany na miejsce prokurator.
Jak dodaje, stężenie zabójczego tlenku węgla w pomieszczeniach wynosiło 150 ppm. To dawka, która przy dłuższym przebywaniu w takim pomieszczeniu może doprowadzić do śmierci człowieka. Dokładne przyczyny i okoliczności zgonu 66-letniego mężczyzny zbada wezwany na miejsce prokurator.