Narkotyki i dopalacze? Wystarczy kochać dzieci, ale także wyznaczać im granice
Kilkaset osób zgromadziła popołudniowa konferencja zorganizowana w NDK przez nyski samorząd i tamtejszą policję, pod hasłem "Narkotyki i dopalacze". Poprzedziły ją spotkania i prelekcje w gimnazjach i szkołach średnich, z udziałem policji i terapeutów
Do Nyskiego Domu Kultury zostało zaproszonych kilkuset nauczycieli, rodziców, pracowników opieki społecznej czy sądownictwa, na czele z prezesem sądu rejonowego w Nysie Bartłomiejem Madejczykiem. Terapeuci z Mazowieckiego Centrum Profilaktyki mówili zarówno o zagrożeniach narkotykami i alkoholem, jak i sposobach radzenia sobie w trudnych sytuacjach, kiedy dzieci i młodzież sięgają po używki.
Jacek Czuchraj, sołtys Hajduk Nyskich, powiedział Radiu Opole, że problem jest zauważalny także na wsiach, zatem warto korzystać z takich spotkań.
- Docierają do mnie sygnały od zaniepokojonych rodziców, a ja nie zawsze potrafię im pomóc. Stąd moja obecność tutaj – mówi Czuchraj.
Nikogo nie dziwiła też obecność kadry przedszkolnej, tam z kolei problemem są niektórzy rodzice.
- Chodzi bardziej o alkohol, niż o narkotyki. To rzadkie przypadki, ale musimy być czujne – mówi jedna z przedszkolanek.
Długimi brawami nagrodzono prelekcję terapeuty prof. Macieja Jędrzejko, który w przystępny i barwny sposób radził, jak postępować z dziećmi i młodzieżą.
- Nasz problem polega na tym, uwierzyliśmy, że nasze dzieci są dorosłe, a to nieprawda. Dzieci potrzebują czytelnego wyznaczenia granic i ich konsekwentnego przestrzegania do samego końca – aż nie pójdą w świat. Mamy cudowne dzieci i nigdy nie usłyszycie ode mnie, że dzieci są złe – mówił terapeuta.
Terapeuci zaproszeni na konferencję podkreślali, że jedyną skuteczną metodą walki z narkomanią i uzależnieniami wśród dzieci i młodzieży jest dawanie im odpowiednich wzorców zachowań. Krytykowano także media, które pokazują świat niemal wyłącznie pełen przemocy.
Jacek Czuchraj, sołtys Hajduk Nyskich, powiedział Radiu Opole, że problem jest zauważalny także na wsiach, zatem warto korzystać z takich spotkań.
- Docierają do mnie sygnały od zaniepokojonych rodziców, a ja nie zawsze potrafię im pomóc. Stąd moja obecność tutaj – mówi Czuchraj.
Nikogo nie dziwiła też obecność kadry przedszkolnej, tam z kolei problemem są niektórzy rodzice.
- Chodzi bardziej o alkohol, niż o narkotyki. To rzadkie przypadki, ale musimy być czujne – mówi jedna z przedszkolanek.
Długimi brawami nagrodzono prelekcję terapeuty prof. Macieja Jędrzejko, który w przystępny i barwny sposób radził, jak postępować z dziećmi i młodzieżą.
- Nasz problem polega na tym, uwierzyliśmy, że nasze dzieci są dorosłe, a to nieprawda. Dzieci potrzebują czytelnego wyznaczenia granic i ich konsekwentnego przestrzegania do samego końca – aż nie pójdą w świat. Mamy cudowne dzieci i nigdy nie usłyszycie ode mnie, że dzieci są złe – mówił terapeuta.
Terapeuci zaproszeni na konferencję podkreślali, że jedyną skuteczną metodą walki z narkomanią i uzależnieniami wśród dzieci i młodzieży jest dawanie im odpowiednich wzorców zachowań. Krytykowano także media, które pokazują świat niemal wyłącznie pełen przemocy.