Bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów jest zagrożone - alarmuje NIK w swoim najnowszym raporcie
Najwyższa Izba Kontroli opublikowała najnowszy raport dotyczący bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów na drogach publicznych. W jego przygotowaniu brała także udział opolska delegatura.
Wzrasta liczba wypadków z udziałem rowerzystów i pieszych, mimo że ogólna liczba wypadków spada. Co trzeci zabity na drodze to niechroniony uczestnik ruchu.
- Podczas kontroli dróg stwierdziliśmy szereg nieprawidłowości: nierówności, dziury, za wąskie pobocze czy brak chodnika - mówi Marcin Blajda, specjalista do spraw kontroli państwowych.
- Do najgorszych przykładów można zaliczyć drogę wojewódzką w Mosznej oraz Ładzy, przy przystankach autobusowych nie występowała utwardzona powierzchnia lub chodnik, za daleko było także do przejścia dla pieszych - wyjaśnia.
- Jesteśmy zadowoleni z raportu, bo jeśli przy niespełna 1000 km dróg wojewódzkich znajdziemy kilka miejsc, gdzie nie jest idealnie, to i tak jest sytuacja dobra - wyjaśnia Arkadiusz Branicki z Wojewódzkiego Zarządu Dróg w Opolu. - W przypadku drogi 409 w miejscowości Moszna jest tam ewidentnie brak pobocza. Byłoby dużo bezpieczniej, gdyby przejście było dostatecznie doświetlone. Aby tak się stało, potrzebne są środki, których nie ma - tłumaczy.
Jak mówi Zbigniew Bahryj, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu, aby poprawić bezpieczeństwo rowerzystów w mieście konieczna jest budowa sieci ścieżek rowerowych - połączenie ścieżek w całość tak, aby ograniczyć kontakt rowerzysty z samochodami.
- Podczas kontroli dróg stwierdziliśmy szereg nieprawidłowości: nierówności, dziury, za wąskie pobocze czy brak chodnika - mówi Marcin Blajda, specjalista do spraw kontroli państwowych.
- Do najgorszych przykładów można zaliczyć drogę wojewódzką w Mosznej oraz Ładzy, przy przystankach autobusowych nie występowała utwardzona powierzchnia lub chodnik, za daleko było także do przejścia dla pieszych - wyjaśnia.
- Jesteśmy zadowoleni z raportu, bo jeśli przy niespełna 1000 km dróg wojewódzkich znajdziemy kilka miejsc, gdzie nie jest idealnie, to i tak jest sytuacja dobra - wyjaśnia Arkadiusz Branicki z Wojewódzkiego Zarządu Dróg w Opolu. - W przypadku drogi 409 w miejscowości Moszna jest tam ewidentnie brak pobocza. Byłoby dużo bezpieczniej, gdyby przejście było dostatecznie doświetlone. Aby tak się stało, potrzebne są środki, których nie ma - tłumaczy.
Jak mówi Zbigniew Bahryj, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu, aby poprawić bezpieczeństwo rowerzystów w mieście konieczna jest budowa sieci ścieżek rowerowych - połączenie ścieżek w całość tak, aby ograniczyć kontakt rowerzysty z samochodami.