Minęło 25 lat od podpisania traktatu o dobrym sąsiedztwie
25. rocznicę podpisania polsko - niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie świętowano dziś w siedzibie Związku Niemieckich Stowarzyszeń. - To co doprowadziło do przyjaźni polsko - niemieckiej rozpoczęło się właściwie w Polsce - mówiła konsul Niemiec Sabine Haake.
- To była ta wola narodu polskiego do wolności, która przez Solidarność i upadek muru berlińskiego, a potem zjednoczenie Niemiec, doprowadziła do zjednoczonej obecnie Europy - powiedziała konsul.
Jak zauważa Rafał Bartek, przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim, główne postanowienia traktatu udało się zrealizować, choć najbardziej interesujące w porozumieniu pozostają detale.
- Takim detalem traktatowym jesteśmy choćby my, jako Mniejszość Niemiecka. 25 lat temu to była taka mała biblia mniejszości, z którą jak pamiętam ówcześni starsi działacze mniejszości chodzili na każde zebranie i co któreś zebranie kończyło się słowami: "ale pamiętajcie, że zgodnie z traktatem możemy jeszcze to i tamto i możemy tego i tamtego dzisiaj wobec państwa polskiego czy niemieckiego oczekiwać" - tłumaczy.
Dla upamiętnienia rocznicy traktatu o dobrym sąsiedztwie podczas uroczystości zszyto ze sobą polską i niemiecką flagę.
Jak zauważa Rafał Bartek, przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim, główne postanowienia traktatu udało się zrealizować, choć najbardziej interesujące w porozumieniu pozostają detale.
- Takim detalem traktatowym jesteśmy choćby my, jako Mniejszość Niemiecka. 25 lat temu to była taka mała biblia mniejszości, z którą jak pamiętam ówcześni starsi działacze mniejszości chodzili na każde zebranie i co któreś zebranie kończyło się słowami: "ale pamiętajcie, że zgodnie z traktatem możemy jeszcze to i tamto i możemy tego i tamtego dzisiaj wobec państwa polskiego czy niemieckiego oczekiwać" - tłumaczy.
Dla upamiętnienia rocznicy traktatu o dobrym sąsiedztwie podczas uroczystości zszyto ze sobą polską i niemiecką flagę.