Napadał na banki w Niemczech. Zatrzymali go policjanci z Opola
Opolscy funkcjonariusze zatrzymali 30-letniego Niemca podejrzewanego o serię napadów na banki. Na mężczyźnie ciążył Europejski Nakaz Aresztowania. Według niemieckiej policji, Moritz S. używając przedmiotu przypominającego broń ukradł z banku prawie 30 tysięcy euro.
- Podejrzewany wynajmował dom w niewielkiej miejscowości na Śląsku i tam się ukrywał - mówi Marzena Grzegorczyk z opolskiej policji. - Po kilkudniowej obserwacji, policjanci zatrzymali mężczyznę na terenie posesji, którą wynajmował - dodaje.
30-letni Moritz S. w trakcie zatrzymania nie stawiał oporu. Okazało się, że jest również podejrzewany przez niemiecką policję o inne napady.
- Między innymi na stację benzynową w Niemczech. Do tego napadu użył broni gazowej. Natomiast w przypadku dwóch innych napadów na banki, sterroryzował obsługę atrapą ładunku wybuchowego - dodaje Grzegorczyk.
Moritz S. mieszkał w wynajmowanym domu ze swoją partnerką i dwojgiem jej dzieci.
30-letni Moritz S. w trakcie zatrzymania nie stawiał oporu. Okazało się, że jest również podejrzewany przez niemiecką policję o inne napady.
- Między innymi na stację benzynową w Niemczech. Do tego napadu użył broni gazowej. Natomiast w przypadku dwóch innych napadów na banki, sterroryzował obsługę atrapą ładunku wybuchowego - dodaje Grzegorczyk.
Moritz S. mieszkał w wynajmowanym domu ze swoją partnerką i dwojgiem jej dzieci.