Co się dzieje z prawami jazdy zagranicznych piratów złapanych na naszych drogach?
Chodzi m.in. o obcokrajowców przekraczających prędkość w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. Opolska policja regularnie informuje o kierowcach z Niemiec, Czech czy Słowacji, którzy mieli zbyt ciężką nogę i trafili na funkcjonariuszy drogówki.
- Policjanci zatrzymują ich uprawnienia, bo cudzoziemiec jedzie polskimi drogami, więc podlega polskiemu prawu - mówi podinspektor Maciej Milewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Dokument jest wysyłany do organu wydającego prawo jazdy konkretnego kierowcy.
- Pokwitowanie wydane przez policjanta uprawnia do jazdy w naszym kraju przez 72 godziny. W tym czasie kierowca musi opuścić Polskę i wrócić do swojego miejsca zamieszkania – tłumaczy.
Zdarza się jednak, że obcokrajowcy ignorują czasowy brak uprawnień i powracają do Polski za kierownicą.
- Obcokrajowiec ma niejako wstrzymane uprawnienia i porusza się bez prawa jazdy, więc popełnia wykroczenie z artykułu 94 kodeksu wykroczeń. Może dostać mandat, ale policja ma też prawo skierować wniosek do sądu – wszystko zależy od okoliczności - wyjaśnia Milewski.
Przypomnijmy, że jeśli Polak zostanie zatrzymany za kierownicą w ciągu trzech miesięcy wstrzymanych uprawnień, kara zostaje przedłużona do sześciu miesięcy. Po trzecim takim incydencie starosta wydaje decyzję o cofnięciu uprawnień, co wiąże się z ponownym zdawaniem egzaminu.
Dokument jest wysyłany do organu wydającego prawo jazdy konkretnego kierowcy.
- Pokwitowanie wydane przez policjanta uprawnia do jazdy w naszym kraju przez 72 godziny. W tym czasie kierowca musi opuścić Polskę i wrócić do swojego miejsca zamieszkania – tłumaczy.
Zdarza się jednak, że obcokrajowcy ignorują czasowy brak uprawnień i powracają do Polski za kierownicą.
- Obcokrajowiec ma niejako wstrzymane uprawnienia i porusza się bez prawa jazdy, więc popełnia wykroczenie z artykułu 94 kodeksu wykroczeń. Może dostać mandat, ale policja ma też prawo skierować wniosek do sądu – wszystko zależy od okoliczności - wyjaśnia Milewski.
Przypomnijmy, że jeśli Polak zostanie zatrzymany za kierownicą w ciągu trzech miesięcy wstrzymanych uprawnień, kara zostaje przedłużona do sześciu miesięcy. Po trzecim takim incydencie starosta wydaje decyzję o cofnięciu uprawnień, co wiąże się z ponownym zdawaniem egzaminu.