Znają język niemiecki ponieważ często posługują się nim w rodzinnym domu
Ponad tysiąc uczniów szkół podstawowych i gimnazjów z całego województwa wzięło udział w tegorocznej edycji konkursu języka niemieckiego. W sobotę najlepsi z najlepszych odebrali nagrody i wyróżnienia.
Startujący w konkursie musieli przejść trzy etapy konkursu, podczas których wykazywali się znajomością gramatyki oraz biegłego posługiwania się językiem niemieckim.
- Nasza młodzież posługuje się tym językiem na poziomie swoich kolegów zza zachodniej granicy - mówi Zuzanna Donath-Kasiura z Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim.
- Mamy bardzo bliski kontakt z językiem niemieckim dzięki Mniejszości Niemieckiej. Wiele osób posługuje się tym językiem w domu rozmawiając np. z dziadkami – dodaje Donath-Kasiura.
W finale z 80 gimnazjalistów 58 zostało laureatami. Większość z osób startujących przyznaje, że w ich rodzinnych domach mówi się zarówno po polsku jak i po niemiecku.
- Zazwyczaj rozmawiam z mamą po niemiecku. W wakacje wyjeżdżam też do rodziny za zachodnią granicę, tam mam kontakt z rówieśnikami i mogę posługiwać się niemieckim. – mówi Franciszka Dzumla.
- Moi rodzice bardzo dobrze mówią w języku niemieckim. Często w tym języku rozmawiałam z moimi dziadkami. Obecnie nie czytam literatury w języku niemieckim, ale bardzo mi się on podoba – dodaje Alicja Dziuk.
Dodajmy, że finaliści musieli również wykazać się wiedzą na temat Niemiec czy udowodnić, że swobodnie potrafią posługiwać się tym językiem w codziennym życiu.
- Nasza młodzież posługuje się tym językiem na poziomie swoich kolegów zza zachodniej granicy - mówi Zuzanna Donath-Kasiura z Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim.
- Mamy bardzo bliski kontakt z językiem niemieckim dzięki Mniejszości Niemieckiej. Wiele osób posługuje się tym językiem w domu rozmawiając np. z dziadkami – dodaje Donath-Kasiura.
W finale z 80 gimnazjalistów 58 zostało laureatami. Większość z osób startujących przyznaje, że w ich rodzinnych domach mówi się zarówno po polsku jak i po niemiecku.
- Zazwyczaj rozmawiam z mamą po niemiecku. W wakacje wyjeżdżam też do rodziny za zachodnią granicę, tam mam kontakt z rówieśnikami i mogę posługiwać się niemieckim. – mówi Franciszka Dzumla.
- Moi rodzice bardzo dobrze mówią w języku niemieckim. Często w tym języku rozmawiałam z moimi dziadkami. Obecnie nie czytam literatury w języku niemieckim, ale bardzo mi się on podoba – dodaje Alicja Dziuk.
Dodajmy, że finaliści musieli również wykazać się wiedzą na temat Niemiec czy udowodnić, że swobodnie potrafią posługiwać się tym językiem w codziennym życiu.