Mimo uwolnienia zawodu adwokata, opolska prokuratura odnotowuje braki kadrowe
- Na 32 prokuratorów 7 wykonuje zadania poza opolską jednostką - powiedziała w porannej rozmowie „W cztery oczy” opolski prokurator okręgowy Agnieszka Mulka-Sokołowska, pytana o problemy kadrowe w opolskim oddziale. Wykształcenie prokuratora trwa, a często osoby, które ukończą taką aplikacje, są przejmowane przez większe ośrodki w kraju, np. we Wrocławiu.
Prokurator Mulka-Sokołowska potwierdziła na antenie Radia Opole, że opolska prokuratura jest mocniej obciążona pracą, ale wszystkie zadania stara się wykonywać na bieżąco i nie może być mowy o jakimkolwiek zmniejszeniu bezpieczeństwa.
Prokurator okręgowa w Opolu wyjaśnia, że opolska placówka, by uzupełnić niedobory kadrowe, rozpocznie zatrudnianie osób z innych zawodów prawniczych. Na dziś nie ma gwarancji, że kłopoty kadrowe nie będą się pogłębiać.
- W aktualnej sytuacji kadrowej będziemy się starali o to, żeby do składu Prokuratury Okręgowej w Opolu pozyskać prokuratorów z jednostek niższego szczebla - tłumaczy prokurator.
Według naszych statystyk notuje się mniej najbardziej dotkliwych dla mieszkańców przestępstw pospolitych, takich jak np. rozboje, kradzieże. Przybiera jednak na sile problem przestępczości gospodarczej czy cyberprzestępczości. Trzeba na to zwracać coraz większą uwagę i zadbać o właściwe szkolenie kadr, aby szybko i skutecznie rozpoznawały takie sprawy-dodaje.
Do problemów kadrowych w opolskiej prokuraturze odniosła się w porannym komentarzu „Poglądy i osądy” mecenas Aneta Kuziara, upatrująca szansę na uzupełnienie braków w mocniejszym zaangażowaniu adwokatów, którzy z różnych powodów nie odnaleźli się w zawodzie jako mecenasi.
- Na sali sądowej widoczny jest przepływ adwokatów wykonujących zawód prokuratora czy sędziego i na odwrót. Myślę, że szansa dla prokuratury to również szansa dla grupy adwokatów, którzy niekoniecznie odnaleźli się na rynku usług adwokackich - tłumaczy gość rozmowy.
- Prokurator to prestiżowy zawód - dodała mecenas Kuziara, a stała praca, pewne dochody, stabilizacja oraz płatne urlopy są bardzo kuszące.
- W związku z uwolnieniem zawodu prokuratura, zwiększeniem do niego dostępności osób po studiach prawniczych, liczba prokuratorów w kraju paradoksalnie rośnie, a kłopoty kadrowe w Opolu mogą wynikać także z tego, że to ośrodek mały, ze stosunkowo małą liczba spraw i problemów, które trafiają do prokuratur, przez co nasz rynek może być postrzegany jako mniej atrakcyjny- wyjaśnia Aneta Kuziara