- Nie jesteśmy od oceny zasadności samego pomysłu - dodał na antenie RO przedstawiciel rządu w terenie. - Nasze zadanie polega na sprawdzeniu, czy wniosek jest właściwie przygotowany.

Merytoryczna analiza złożonej przez urząd miasta dokumentacji zostanie przeprowadzona przez ekspertów ministerstwa.

- Wojewoda przede wszystkim musi sprawdzić to pod kątem formalno-prawnym, czy wniosek jest kompletny, czy są wszystkie dokumenty, czy są odpowiednie analizy, które musi wykonać wnioskodawca - powiedział Adrian Czubak. - Mamy na to miesiąc, jeżeli taki wniosek wpłynie, na pewno automatycznie powołam zespół roboczy, bo jest to sprawa bardzo ważna, medialna, mamy ograniczony czas, więc przystąpimy do tych prac bardzo szybko. Natomiast decyzję ostateczną w formie rozporządzenia podejmuje Rada Ministrów - dodał.

Przypomnijmy, że w ramach poszerzenia granic miasta prezydent Opola w specjalnym kontrakcie społecznym zagwarantował między innymi zachowanie w gminach placówek oświatowych, kulturalnych, OSP, LZS oraz objęcie przyłączanych sołectw komunikacją miejską, co nie przekonuje jednak do tego projektu większości mieszkańców sołectw przewidzianych do włączenia w granice miasta.

Uchwała w sprawie wyrażenia opinii w przedmiocie zmiany granic Opola oraz wystąpienia z wnioskiem ws. zmiany granic miasta trafi pod obrady radnych w najbliższy czwartek 24 marca.

Nie wiadomo na razie, czy przygotowaną w tej sprawie przez Mniejszość Niemiecką uchwałą (przeciwną zmianom granic Opola) zajmie się sejmik. Najbliższa sesja sejmiku odbędzie się 30 marca.