Byczyna zabezpieczyła zabytkowe mury przed zimą. Grozi im zawalenie
Zakończył się drugi etap akcji ratowania przed zawaleniem byczyńskiego obwarowania z XV w. Osunięcie murów najbardziej prawdopodobne jest od strony parku, nie ma bowiem tam fundamentu, a teren jest podmokły. Do tej pory zamontowano filary wzmacniające i dach ochraniający cegły przed erozją.
- Gminy nie stać na samodzielne sfinansowanie kompleksowego remontu, każda kwota jest dla nas ważna. W tym roku zostało zabezpieczonych 300 metrów kwadratowych powierzchni murów. Polegało to na wpuszczaniu w skorodowane szczeliny masy szklanej. Otrzymaliśmy na ten cel 200 tysięcy złotych z Ministerstwa Kultury - mówi burmistrz Byczyny Robert Świerczek.
- Otrzymujemy różne kwoty na prace zabezpieczające mury, one nie są duże. W tym roku była to kwota 200 tysięcy złotych.
Gmina nadal stara się o otrzymanie statusu Pomnika Historii. Według burmistrza, przyśpieszyłoby to kompleksowe prace ratunkowe zabytku. Eksperci oszacowali je na kwotę ok. 30 milionów złotych.
- Otrzymujemy różne kwoty na prace zabezpieczające mury, one nie są duże. W tym roku była to kwota 200 tysięcy złotych.
Gmina nadal stara się o otrzymanie statusu Pomnika Historii. Według burmistrza, przyśpieszyłoby to kompleksowe prace ratunkowe zabytku. Eksperci oszacowali je na kwotę ok. 30 milionów złotych.