[FOTO] Street workout. Najlepsi zawodnicy przyjechali do Opola
Uczestnicy mają dwie minuty, aby ćwicząc na specjalnej konstrukcji zachwycić widzów i sędziów wcześniej przygotowanymi układami.
- W tej dyscyplinie nie ma narzuconych figur do wykonania, ocenia się pomysłowość – mówi sędzia zawodów Jordan Ogorzelski, reprezentant Polski w konkursach Pucharu Świata w Street Workout.
- Każdy zawodnik musi wykonać dwa dwuminutowe układy. Oceniane są elementy statyczne, dynamiczne oraz połączenie tego w kombinacji. Trzeba zrobić minimum trzy elementy statyczne, trzy elementy dynamiczne, im trudniejsze elementy, tym lepiej. Wszystko jest tutaj kreatywne – dodaje Ogorzelski.
- Część figur wykonywana jest przez większość zawodników - takich jak waga przodem, waga tyłem, stanie na rękach, pozycja do pompki na samych rękach, są również flagi, podczas których tułów trzeba ustawić w poziomie. Jako Polacy dopiero zaczynamy jeździć na światowe zawody, ale uważam, że mamy szansę na bycie najlepszymi – mówi Dawid Łomnicki, uczestnik zawodów.
Zwycięzca dzisiejszej imprezy wyjedzie na światowe zawody, które w tym roku zostaną zorganizowane w Moskwie.
Posłuchaj:
Piotr Wrona