Rośnie liczba zatruć środkami odurzającymi
Mariusz Baran, szef brzeskiego Falcka przyznaje, że coraz częściej można spotkać pobudzonych i agresywnych młodych pacjentów. Liczba tego typu wyjazdów znacznie wzrosła w kwietniu.
- Zauważamy znaczny wzrost zatruć środkami psychoaktywnymi. Zwiększyła się liczba wyjazdów pogotowia. Ci ludzie są niepoczytalni, pobudzeni, agresywni, z urojeniami i omamami. Ten wzrost nastąpił w kwietniu. W minioną sobotę jeden z pacjentów, którego przywieźliśmy na szpitalny oddział ratunkowy, trafił na oddział ostrych zatruć w Sosnowcu - tłumaczy Baran.
Informacje potwierdza również dyrektor ds. medycznych w BCM dr Julia Goj-Birecka.
- W ostatnim tygodniu odnotowaliśmy trzy takie przypadki, pracownicy oddziału ratunkowego mówią wprost, że tych zdarzeń jest coraz więcej. Albo pojawiają się dopalacze, narkotyki, albo przedawkowania leków.
W przypadku takiego zatrucia pacjent jest odsyłany do innych specjalistycznych placówek.
- Niestety, w BCM możemy tylko zrobić płukanie żołądka, jeśli zatrucie nastąpiło przed chwilą, ale jeśli mamy już pacjenta pobudzonego, dosyć długo po zażyciu dopalacza, wówczas wysyłamy go do specjalistycznych placówek - tłumaczy szefowa ds. medycznych w brzeskim szpitalu.
Co ciekawe, służby medyczne informują o zwiększonej liczbie zatruć środkami odurzającymi, a policjanci z Brzegu w kwietniu nie otrzymali w tej sprawie żadnego zgłoszenia. Wyjaśnia rzecznik komendy Mirosław Dziadek.
- Gdybyśmy otrzymali takie zawiadomienie od służb medycznych, wówczas natychmiast wszczęlibyśmy postępowanie z art. 160 kodeksu karnego, tj. narażenie na utratę życia lub zdrowia, a skoro takiego zgłoszenia nie ma, to nie podejmujemy kroków prawnych.
To oczywiście nie oznacza, że problemu nie ma. Bo pojedyncze przypadku udaje się wychwycić - dodaje Dziadek.
- Przykładem może być trójka nastolatków z Michałowic w gminie Lubsza, która zażyła dopalacze dwa miesiące temu, a zatem nie można mówić, że problem w powiecie brzeskim nie występuje - podkreśla rzecznik tamtejszej policji.
Maciej Stępień