Dyrekcja BCM tłumaczy zmiany
- Dla mnie nie do zaakceptowania jest to, że ordynator przebywa na oddziale 4 do 6 dni w skali miesiąca. Lekarz pełni tylko formalnie tę funkcję, a w rzeczywistości jego zaangażowanie jest niewystarczające. Ponadto skargi pacjentów na przepustowość SOR-u sprawiły, że musiałem poszukać rozwiązań, które usprawnią funkcjonowanie oddziału ratunkowego w Brzegu - mówi dyrektor BCM.
Konik dodaje, że przez najbliższe trzy miesiące będzie poszukiwał lekarza specjalisty na stanowisko ordynatora. Medyk, który na początku roku zostanie szefem brzeskiego SOR-u, będzie musiał mieć specjalizację medycyny ratunkowej. Wymagają tego przepisy. Dr Czuwara o całym zajściu chce z kolei powiadomić wojewodę i NFZ. Zastanawia się także nad oddaniem sprawy do sądu.
Posłuchaj rozmówcy:
Maciej Stępień