Uwaga na węże!
Jacek Nowakowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Brzegu tłumaczy, że jeśli nie potrafimy rozróżnić gatunku węża, lepiej wezwać pomoc.
- W razie jakichkolwiek wątpliwości lepiej zadzwonić na straż pożarną. Przyjedziemy, stwierdzimy gatunek danego zwierzęcia, bezpiecznie go schowamy do worka i wywieziemy do lasu lub na łąkę – dodaje Nowakowski.
Przyrodnik Marek Stajszczyk radzi, by do gadów podchodzić z wielką ostrożnością.
- Ponieważ są one bardzo delikatne i można im zrobić krzywdę. Po drugie trzeba być ostrożnym, ponieważ mamy do czynienia wśród pięciu gatunków węży żyjących w Polsce z jednym gatunkiem jadowitym. Mowa tutaj o żmii zygzakowatej. Jest ona groźna, szczególnie dla dzieci, osób starszych i uczulonych na jad. Osoba dorosła nie umrze po ukąszeniu, ale mocno je odchoruje. Jad tego węża doprowadzić może do sporego spustoszenia organizmu człowieka – wyjaśnia Stajszczyk.
Warto dodać, że w powiecie brzeskim żmiję zygzakowatą można spotkać i to w wielu miejscach.
- Występuje w lasach na północ od doliny Odry. Leśna Woda, Dobrzyń, Lubsza, Śmiechowice i dalej w kierunku Namysłowa i Kluczborka. To tutaj możemy natknąć się na żmiję. Na całym terenie można za to spotkać zaskrońca a w okolicach Opola gniewosza plamistego – wylicza przyrodnik.
Na koniec apel opolskich lekarzy, przyrodników i służb ratunkowych: jeśli nie potrafimy rozróżnić gatunku tego gada, który zadomowił się na naszym podwórku warto na pomoc wezwać strażaków, bo zabawy z wężem mogą zakończyć się bolessssssssssnym ukąszeniem.
Posłuchaj rozmówców:
Maciej Stępień