Zdemolowali wiaty na dworcu PKP
Po zaledwie kilku miesiącach od montażu zniszczone zostały wiaty przystankowe na dworcu kolejowym w Tułowicach. Przechodząca grupa wandali powybijała szyby i pogięła elementy metalowe. Sprawą dewastacji zajmuje się już policja, a gmina będzie musiała wydać kolejny raz kilka tysięcy na naprawę przystanków.
- Dworzec jest już nasz, w związku z przedłużająca się procedurą wyremontowania poczekalni dla pasażerów zrobiliśmy wiaty. Niestety, komuś przeszkadzały. Na głupotę ludzką nie ma lekarstwa – mówi Wiesław Plewa, wójt Tułowic.
- Jest to o tyle przykre, że są to obiekty służące ludziom. Szczególnie tym osobom, które dojeżdżają. W razie niepogody można się schować czy usiąść – mówi wójt.
Po wyremontowaniu i przebudowie dworzec kolejowy w Tułowicach będzie pełnił nie tylko funkcję transportową, ale ma być lokalnym muzeum poświęconym tułowickiej porcelanie.
Bogusław Kalisz