Batalia o rejestrację do okulisty
- Stałem w kolejce od 6.30 i o godzinie 11.30 udało mi się zarejestrować. Terminy mam na październik – mówi jeden z mieszkańców powiatu brzeskiego.
Stojący w długiej kolejce do rejestracji z niedowierzaniem kręcili głowami.
- Gdzie są nasze pieniądze, to ma być leczenie? To nie jest normalne – dodaje jedna z kobiet.
Niektórym dzisiejsze wydarzenia sprzed przychodni przypomniały czasu PRL – u, kiedy stali w podobnych kolejkach.
- To jest pośmiewisko, ja się czuję upokorzona. Stoję tutaj od 7.00 rano – przyznaje jedna z oczekujących na rejestrację mieszkanek Brzegu.
Przychodnia rejestruje pacjentów do godziny 15.30
- A co z tymi osobami, które na pewno się dzisiaj nie zapiszą? Jutro będą musieli przyjść i ponownie stać w kolejce? To skandal – przyznaje kobieta stojąca tuż przed okienkiem rejestracji.
Taki sposób rejestracji do lekarza raz na pół roku według chorych nie jest najlepszym rozwiązaniem. Trzeba to robić na bieżąco.
A my do tematu wracamy w jutrzejszym magazynie reporterów po godzinie 13.00. O kolejki do specjalistów w porannej rozmowie "W cztery oczy" zapytany zostanie również Filip Nowak, szef opolskiego oddziału NFZ – u.
Posłuchaj relacji:
Maciej Stępień