W pewnym sensie muzyka parkietowa, zahaczająca o disco, jednak dominuje tu funk i soul, a głos liderki należy do światowej czołówki tych gatunków co w połączeniu z rozbudowanym instrumentarium opartym na "żywych" instrumentach (dziewięciu muzyków i tylko jeden syntezator, tak typowy instrument dla końca lat 70-tych) daje potężne brzmienie, które paradoksalnie zniewala subtelnością.