Poseł Sanocki przyznał, że namawiał posła Rajmunda Millera do kandydowania na burmistrza Nysy. - Jest on znany w mieście, był radnym. Powiedział mi on, że przestraszył się dramatycznej sytuacji finansowej w jakiej jest teraz Nysa - mówił gość Loży Radiowej. Uważa on, że Nysa chyli się ku upadkowi, a obecny burmistrz zadłużył gminę na 108 mln i jej spółki. W sumie zadłużenie przekracza 170 mln zł.
- Popierałem pierwsze działania PiS w sprawie sądu, ale teraz widzę, że oni są nieprzygotowani do rządzenia i wprowadzili chaos. Jestem zwolennikiem głębokiej zmiany w sądownictwie, ale nie wymiany personalnej - powiedział w Loży Radiowej poseł niezależny Janusz Sanocki.
Gość Loży Radiowej stwierdził także, że usycha idea antysystemowego ruchu.
- Paweł Kukiz stworzył mi nadzieję, że będziemy bić w system i tworzyć go na nowo. Tak, żeby trochę osłabić te obecne partie - stwierdził. - Jeżeli byłaby szansa na powrót do tych idei, to będę ponownie kandydował. Być może pojawi się jakaś nowa inicjatywa, nie wykluczam żadnych.