W ocenie naszego gościa dopóki Białorusią rządzi Aleksander Łukaszenka, Białoruś pozostaje niepodległa. – Ciekawe jednak czy społeczeństwo białoruskie się obudziło czy zostało obudzone – mówił Maliński. – Ludzie protestują i mają szczere intencje, ale ta nowa rewolucja jest prowadzona w sposób, który jest daleki od oddolności – dodał.
- W naszym interesie jest to, aby nie było drugiego Majdanu i tego co było na Ukrainie. Na jej przykładzie z lat 2013/2014 widzimy, że taka rewolucja nie przyniosła niczego dobrego: rozlew krwi, hiperinflację, kryzys ekonomiczny i interwencję wojsk rosyjskich na wschodzie kraju. Nie chciałbym, żeby na Białorusi doszło do rosyjskiej interwencji – mówił Maliński wskazując, że przez takie działania wojska rosyjskie znalazłyby się bliżej granic Polski.
Nasz gość zwrócił też uwagę na kwestie mniejszości polskiej na Białorusi. – Polska powinna pamiętać, że mamy kilkaset tysięcy Polaków w Grodnie i jeśli dojdzie do rozlewu krwi to powinna wiedzieć jak pomóc własnym rodakom – mówił przedstawiciel Ruchu Narodowego.
Drugim tematem naszej rozmowy były tworzące się w całej Polsce Kluby Konfederacji. W kraju jest ich już około 480, podobny klub powstał także w Opolu. Więcej szczegółów można znaleźć na stronach internetowych Konfederacji.