Ale parafia w Kluczu słynie przede wszystkim z tradycji kwietnych dywanów, jakie mieszkańcy przygotowują na Boże Ciało. To już ponad 110 lat odkąd jedna z rodzin w Kluczu takie dywany robi. W miejscowościach filialnych – tradycja liczy około 100 lat. Procesje odbywają się bowiem jeszcze w Olszowej i Zimnej Wódce. Po kwiatach stąpa tylko ksiądz celebrant.
- Kwiat jest symbolem najpiękniejszym, więc stąd zapewne wziął się pomysł uhonorowania w ten sposób – zastrzegł ksiądz Józef Żyłka.
Mieszkańcy dywany układają od świtu. Korzystają z kwiatów rosnących w lasach, na łąkach, ale też na swoich ogródkach.
Proboszcz z Klucza znany jest też w całym kraju z innej pasji: od kilkudziesięciu lat hoduje gołębie. Nie tylko pocztowe, choć w tym sporcie uzyskał wiele nagród. Jest też krajowym duszpasterzem hodowców gołębi. Co roku zjeżdżają oni na pielgrzymkę do sanktuarium na Górze św. Anny.