Przypomnijmy, że działalność oddziału wewnętrznego oraz laryngologicznego zostały zawieszone do odwołania.
- Dziś pobieramy wymazy, będziemy je przesyłać do laboratorium. Korzystamy ze współpracy z opolskim sanepidem i chciałbym podziękować, bo za każdym razem to wsparcie jest, ale z uwagi na dużą ilość próbek, które my generujemy, wysyłamy je na badania do Wrocławia i do Warszawy – mówił w rozmowie Madera.
Narodowy Fundusz Zdrowia obniżył z 450 do 280 złotych koszt refundacji testu na koronawirusa - informację tę potwierdził rzecznik ministerstwa zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Nowy cennik obowiązuje od 22 kwietnia. Naszego gościa pytaliśmy czy dla USK jest to problem.
- My mieliśmy podpisaną umowę z diagnostyką z Wrocławia, ta poprzednia kwota to było 460 złotych. Przez zmniejszenie tej stawki z NFZ my na pewno nie będziemy mogli realizować tej umowy bo musielibyśmy dopłacać. Wystąpiliśmy o zmniejszenie tej stawki, zobaczymy jak diagnostyka zareaguje bo to podmiot prywatny. Nie chciałbym, żeby zmiana stawek przez NFZ doprowadziła do tego, że spadnie możliwość wykonywania testów, która jest niezbędna do poprawnego funkcjonowania systemu – mówił dyrektor Madera.
Obecnie USK przyjmuje pacjentów w najtrudniejszych przypadkach z zagrożeniem życia, natomiast przyjęcia planowe pozostają wstrzymane. Zawieszone jest także funkcjonowanie oddziału laryngologii.
Dyrektor dziękował na naszej antenie za okazane dotychczas wsparcie, które płynie do szpitala z różnych stron.