Marek Tomków o pacjentach kupujących leki "na zapas"
- Widzimy te skutki zwłaszcza w sferze emocjonalnej. Pacjenci przychodzą do apteki i chcą robić zapasy, do końca nie wiedzą czego. Chcą mieć poczucie że lek jest w domu. To jest trochę nieracjonalne, przede wszystkim dlatego, że leki, które próbują kupować nie działają przeciwwirusowo - powiedział w porannej rozmowie Marek Tomków, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej, pytany czy apteki mocno odczuwają skutki zagrożenia koronawirusem.