– Różne są wyobrażenia na temat pracy ministerialnej, ale w znacznej mierze, jeżeli ktoś ma poczucie służby publicznej, to jest do dyspozycji premiera, jeśli chodzi o zadania, które należy brać na siebie. Dostałem taką propozycję, żeby z większym zaangażowaniem wesprzeć polską armię jeśli chodzi o innowacyjność, badania i rozwój i wykorzystanie środków, które na to mamy i po prostu to zadanie przyjąłem – mówił Ociepa.

Nasz gość powiedział, że nie była to jedyna propozycja. Przypomnijmy, w przestrzeni medialnej pojawiały się informacje jakoby miał wejść do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. – To są uprzejme, ale jednak spekulacje – powiedział Marcin Ociepa.

– To nie jest nadzwyczajna zmiana w tym sensie, że mieliśmy wybory. Zgodnie z prawem, jak wszyscy ministrowie złożyłem dymisję, premier miał 3 miesiące, by je przyjąć, mojej nie przyjął, tylko przydzielił mi nowe obowiązki w Ministerstwie Obrony Narodowej. To wyjątkowy resort i służba Polsce, która ma przecież ponad 1000 lat chlubnej tradycji. Przed nami wiele wyzwań. Nieraz podkreślałem, że świat pędzi do przodu i wielkim wyzwaniem jest przygotowanie administracji do tych spraw i to samo, a może nawet bardziej dotyczy obronności – wyjaśnia.

Gościa rozmowy „ W cztery oczy” pytaliśmy też o trwające prace nad Strategią Rozwoju Województwa Opolskiego, a także o orędzie Marszałka Senatu prof. Tomasza Grodzkiego.

Janusz Kowalski, wiceminister w resorcie aktywów państwowych
– To jest czystka – mówił w „Poglądach i osądach” Janusz Kowalski, wiceminister aktywów państwowych, który złożył u ministra kultury interpelację ws. sytuacji w Muzeum Czynu Powstańczego na Górze św. Anny. Przypomnijmy, placówka została do końca roku zamknięta. Powodem jest reorganizacja jej pracy, z czym wiążą się zwolnienia pracowników.

– Jest 1,5 roku przed wspaniałą rocznicą wybuchu III powstania śląskiego i bitwy o Górę św. Anny, bo ta bitwa była pod koniec maja 1921 roku. Teraz mamy stulecie I powstania śląskiego z 1919 roku. Dyrektor MŚO Monika Ożóg jest krytykowana przez swoje poprzedniczki, m.in. panią Urszulę Zajączkowską, które na pewno nie mają związku z polityką, bo są to merytoryczne osoby i nagradzane – zaznaczył wiceminister.

– Te wszystkie działania, które mają na celu reorganizację, stawiają pod znakiem zapytania bytność placówki. Temu trzeba powiedzieć stanowcze „nie”. Dla nas, Polaków, jest ważna walka naszych rodaków, aby ta część wróciła na stałe po kilkuset latach zaborów. Nie wszystko się udało, ale bitwa przesądziła, zmieniono werdykt plebiscytu na Górnym Śląsku i większa część przemysłu węglowego wróciła do Polski. O tym należy pamiętać. Zwróciłem się do ministra kultury z interpelacją poselską, aby rozważyć interwencję i być może współprowadzić tę ważną placówkę – mówił Kowalski.

Naszego gościa pytaliśmy też o sytuację wokół SOR-u w Szpitalu Wojewódzkim przy ul. Katowickiej w Opolu.