Rozmowa z Szymonem Ogłazą i Sylwestrem Brząkałą o transporcie kolejowym i nowych inwestycjach
- Do funkcjonowania spółki Polregio, w której jako region mamy około 3 procent udziałów, dołożyliśmy w ty roku 47 mln zł. To nasz największy wydatek pokrywany z własnych dochodów, to około 10 procent budżetu województwa. Problem w tym, że cena energii ma znacząco wzrosnąć, Koleje Mazowieckie usłyszały już, że nawet o 80 procent. A 60 procent naszych pociągów korzysta z trakcji elektrycznych - mówił w rozmowie "W cztery oczy" wicemarszałek Szymon Ogłaza.
Jak dodaje nasz gość, region ma do wybory trzy rozwiązania: zwiększenie dopłaty (co byłoby trudne), likwidacja części połączeń albo podwyżka cen biletów. Na razie sytuacja jest jednak dobra dla pasażerów: w zaplanowanym rozkładzie jest 3 mln 360 tys tzw. pociągokilometrów, czyli o 200 tys. więcej niż w tym roku.
Samorząd województwa finansuje także remont lokalnych linii kolejowych, sięgając po unijne pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego. Dołożył 110 mln zł do modernizacji linii Opole - Nysa, dzięki której czas przejazdu skróci się z ponad półtorej godziny do 50 minut. - Ta linia ma wielki potencjał. Nawet teraz, mimo czasu przejazdu, mamy tam sporo pasażerów. Czemu to my finansujemy remont? Bo ta linia nie ma wielkiego znaczenia dla PLK i raczej by się na taką modernizację nie zdecydowała - tłumaczy Ogłaza.