Dr Renata Kobylarz-Buła o powstańcach warszawskich, którzy trafili do stalagu Lamsdorf
- Powstanie Warszawskie miało też pływ na historie Opolszczyzny. Po podpisaniu porozumienia o zakończeniu walk około 6 tysięcy uczestników powstania - traktowanych nie jako bandyci, ale kombatanci - trafiło do stalagu Lamsdorf 344. To byli mężczyźni, kobiety i dzieci, w tym 10-letni Józef Szulc, który skłamał, że ma 12 lat. Dla większości z nich był to obóz przejściowy, przykładowo około tysiąca oficerów zostało przeniesionych do oflagu - mówiła w rozmowie "W cztery oczy" dr Renata Kobylarz-Buła, zastępca dyrektora Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych w Opolu, dodając, że wśród małoletnich były też dzieci żydowskie, tak zwani papierosiarze z Placu Trzech Króli, którzy wzięli udział w powstaniu.
Nasz gość dodaje, że 1 sierpnia CMJW zaprasza wszystkich chętnych, ale oficjalne obchody tradycyjnie organizuje 6 października, w rocznicę pierwszego transportu powstańców, który trafił do Lamsdorf. W programie jest między innymi spektakl "Przerzucane słowa" oparty na więziennych liścikach.