Przygotowania do kolejnego sezonu drogowcy rozpoczynają już z końcem poprzedniej zimy. Jak mówi Michał Wandrasz, z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, dlatego zapasy potrzebnej soli są już w pełni przygotowane, a odpowiednie umowy z firmami, które będą ją sypały w razie potrzeby podpisane. W tym roku drogowcy nastawiają się raczej na zimę średnią, uwzględniają jednak każdy możliwy scenariusz. Ireneusz Prochera pytał gościa rozmowy „W cztery oczy” także o to dlaczego drogi posypujemy solą, a nie piaskiem oraz o remonty autostrady.