Zdaniem Labusa, Małapanew nadal zatrudnia około 400 osób, więc jest wciąż ważna dla miasta, które kiedyś dzięki hucie powstało. To fakt, że huta się kurczy, ale dzięki temu pojawiają się nowe tereny warte zagospodarowania. Burmistrza nie przekonują przywoływane przez rywali rankingi, bo - jak przekonuje - najważniejsze jest zdanie mieszkańców a ci twierdzą, że w Ozimku żyje się dobrze. Burmistrz mówił też o trwającej kosztownej kanalizacji gminy.

O rankingach dużo mówił Tomasz Józef Juros startujący z własnego komitetu. Przypomniał, że w 2013 roku Ozimek był na 357. pozycji na 590 gmin miejsko-wiejskich, jeśli chodzi o wydatki inwestycyjne na głowę mieszkańca. W ostatnim rankingu jest już na miejscu 557. Fatalnie wypada także, jeśli chodzi o pozyskane środki unijne - to tylko 82 zł na głowę mieszkańca, a są miasta, gdzie - jak stwierdził Juros - to nawet tysiąc złotych. Juros przypominał też czasy, gdy Ozimek rozwijał sie dobrze i był stawiany innym za wzór.

Na rankingi powoływała się także Aleksandra Bartnicka-Szewczyk (także ma własny komitet), która stwierdziła, że na 71 opolskich gmin Ozimek jest trzeci od końca. Jej zdaniem, gmina powinna postawić na rozwój turystyki (mając takie perełki jak JuraPark), zadbać o bardziej przyjazny dla mieszkańców urząd i zmienić sposób działania instytucji kultury (w sobotę zamknięte są na przykład miejskie biblioteki).

Krzysztof Kleszcz, obecny przewodniczący rady miejskiej, który także startuje z poparciem własnego komitetu, także sporo mówił o kłopotach finansowych, braku środków zewnętrznych oraz nowych inwestorów, którzy - w jego ocenie - nie są w urzędzie dobrze traktowani. Opowiadał też o źle oświetlonych ulicach i niewybudowanych, choć były w planach, ścieżkach rowerowych. Brakuje mu także programu opieki dla seniorów.

Kewin Adamczyk, jedyny kandydat partyjny (startuje z KW PiS), wyliczał bolączki Ozimka, takie jak infrastrukturalne zapóźnienie, zaniedbane drogi czy fatalne oświetlenie. Mówił również o niedostatecznej troski o przedsiębiorców - sam prowadzi firmę w ościennym Dobrodzieniu, gdzie, jak twierdzi, od początku został objęty opieką przez wybranego urzędnika.

Gośćmi Ringu Wyborczego byli:

Kewin Adamczyk - PiS
Aleksandra Bartnicka-Szewczyk - KWW Aleksandra Bartnicka-Szewczyk
Józef Juros - KWW Józefa Tomasza Jurosa
Krzysztof Kleszcz - KWW Krzysztofa Kleszcza
Jan Labus - KWW Jan Labus