- Ta gierka im się nie udała. Nie myśleli pewnie, że wojewoda odważy się złożyć sprawę do sądu. Rzadko zdarza się, żeby wojewoda z PiS uchwałę o wyborze wicestarosty z PiS podał do sądu. My się jednak nie boimy sprawdzać swoich funkcjonariuszy. Gdyby wojewoda tego nie zrobił, zapewne do wyborów sprawa nie byłaby wyjaśniona i PO mogłaby mówić, że dochodzi do łamania prawa. A tak Wojewódzki Sąd Administracyjny wypowiedział się i sprawa jest jasna – dodał Gęsiarz.
- To co teraz mówi poseł Wilczyński, to próba złagodzenia tonu. Teraz, gdy zna już wyrok sądu, inaczej przedstawia sprawę – stwierdził wicestarosta.
Konrada Gęsiarza zapytaliśmy także o ścieżki rowerowe w powiecie namysłowskim i o problemy z połączeniami PKS.
- Ścieżki rowerowe powstają bardzo prężnie. W tej chwili budujemy 13,5 km ścieżek łączących Namysłów z ościennymi miejscowościami. Można powiedzieć, że zaawansowanie prac przekracza już 20 proc. Liczymy, że do końca lipca to zaawansowanie będzie na poziomie 50 proc. Do 30 września ścieżki mają być gotowe – informował Gęsiarz.
- PKS w Namysłowie zawiesił działalność. Jako powiat aktywnie włączamy się w rozmowy, które doprowadzą do przywrócenia połączeń. Poczuwamy się do tego, by mieszkańcy mieli jak się przemieszczać. Szczególnie myślimy o uczniach, którzy od września będą dojeżdżać do szkół średnich. Jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że ten problem uda się rozwiązać do końca wakacji - mówił wicestarosta.